Zrozumieć ksylazynę: Adwokat z Houston twierdzi, że Diddy odurzał ofiary napojami uspokajającymi dla koni

Zrozumieć ksylazynę: Adwokat z Houston twierdzi, że Diddy odurzał ofiary napojami uspokajającymi dla koni

Nowe zarzuty sugerują, że Sean Combs, znany również jako Diddy, rzekomo dosypywał swoim ofiarom środków uspokajających dla koni przed rzekomym napaścią. We wtorek 1 października 2024 r. adwokat z Houston Tony Buzbee zorganizował konferencję prasową, na której ogłosił, że reprezentuje 120 nowych ofiar, w tym nieletnich, stwierdzając:

„Kilka osób (które reprezentuję) zostało poddanych testom narkotykowym i w ich organizmach znaleziono narkotyki. Dziwne narkotyki, narkotyki, o których prawdopodobnie nigdy nie słyszałeś”.

Buzbee zaznaczył, że w trakcie śledztwa często pojawiała się informacja o ksylazynie, środku uspokajającym dla koni.

Według Mayo Clinic , ksylazyna, często nazywana „tranq”, jest środkiem uspokajającym stosowanym u zwierząt podczas operacji lub w celu łagodzenia bólu. W ostatnich latach zgłaszano, że jest nielegalnie sprzedawana jako narkotyk rekreacyjny.

Osoby mogą nieświadomie go przyjąć, gdy jest łączony z opioidami, heroiną lub fentanylem. Dostawca opieki zdrowotnej wyjaśnia, że ​​tranq może znacznie spowolnić oddech, tętno i ciśnienie krwi, prowadząc do niebezpiecznie niskich poziomów, a przedawkowanie może skutkować śpiączką lub śmiercią.

Tony Buzbee twierdził, że najmłodszą ofiarą Diddy’ego był 9-letni chłopiec

Buzbee twierdzi, że incydenty nadużyć sięgają 1991 r., a niektóre miały miejsce nawet w 2024 r. Opowiedział o rzekomym spotkaniu z udziałem 20-letniej ofiary, która została zaproszona na jedno z przyjęć hotelowych Diddy’ego.

„Była zaszczycona, poszła na imprezę i dostała jednego drinka, a poza tym nie pamięta niczego więcej” – stwierdził prawnik.

Podczas wizyty w szpitalu poinformowano, że w jej krwiobiegu wykryto kokainę i ksylazynę.

Podczas konferencji prasowej adwokat z Houston stwierdził, że spośród 120 ofiar 25 było nieletnich, a najmłodszym był 9-letni chłopiec. Diddy rzekomo obiecał chłopcu i jego rodzicom kontrakt płytowy i zabrał go na przesłuchanie do Nowego Jorku, gdzie został wykorzystany seksualnie.

Buzbee twierdził ponadto, że mogą istnieć dodatkowe osoby nieletnie, które nie zostały jeszcze uwzględnione w pozwach. Adwokat stwierdził również, że wraz z Diddym zamierzają „ujawnić pomocników, którzy ułatwili to zachowanie za zamkniętymi drzwiami”, podkreślając swoje zaangażowanie w „zapewnienie dokładności” przed podaniem kogokolwiek z nazwiska.

Problemy prawne Diddy’ego zaczęły się w listopadzie ubiegłego roku, kiedy jego była dziewczyna Cassie Ventura oskarżyła go o gwałt i nadużycia. Chociaż pozew Ventury został rozstrzygnięty w ciągu jednego dnia, wielu innych wystąpiło z własnymi pozwami, co doprowadziło do federalnego śledztwa. W tym czasie Combs zaprzeczył wszystkim oskarżeniom.

W maju 2024 r. CNN opublikowało nagranie z monitoringu z 2016 r., na którym rzekomo widać, jak raper kopie i ciągnie Venturę po holu hotelu w Los Angeles, co pokrywa się z twierdzeniami zawartymi w jej pozwie. Spowodowało to, że potentat muzyczny opublikował na Instagramie film z przeprosinami, który został później usunięty.

We wrześniu 2024 r. władze federalne aresztowały Diddy’ego, oskarżając go o wymuszenia, handel ludźmi w celach seksualnych i transport w celu uprawiania prostytucji. Zgodnie z jego niejawnym aktem oskarżenia Diddy jest oskarżony o kierowanie „przestępczym przedsięwzięciem”, które rzekomo „nadużywało, groziło i zmuszało kobiety i inne osoby” do udziału w czynnościach seksualnych na jego „odlotowych” imprezach.

Ponadto zarzuca się mu, że podawał kobietom narkotyki, aby były „posłuszne i uległe”, uciekając się do zastraszania i gróźb przemocy.

W ramach śledztwa funkcjonariusze przeprowadzili rewizje w rezydencjach Diddy’ego w Miami i Los Angeles, konfiskując broń palną AR-15, magazynki o dużej pojemności i ponad 1000 butelek oliwki dla dzieci.

Przedstawicielka zespołu prawnego Diddy’ego, Erica Wolff, zaprzeczyła tym oskarżeniom. W oświadczeniu dla Page Six zauważyła:

„Jak podkreślił zespół prawny pana Combsa, nie może on zająć się każdym bezpodstawnym oskarżeniem w tym, co stało się lekkomyślnym medialnym cyrkiem. To powiedziawszy, pan Combs stanowczo i kategorycznie zaprzecza jako fałszywemu i zniesławiającemu wszelkiemu twierdzeniu, że molestował seksualnie kogokolwiek, w tym nieletnich”.

Wolff określiła te twierdzenia jako „fałszywe i zniesławiające”, twierdząc, że udowodnią one niewinność jej klienta.

Od czasu aresztowania Diddy’emu odmówiono kaucji dwukrotnie. W przypadku skazania grozi mu kara od piętnastu lat do dożywotniego więzienia.

Źródło

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *