Prognozy UFC: UFC 289: Amanda Nunes kontra Irene Aldana
Po kilku pomniejszych wydarzeniach Fight Night, UFC powraca w ten weekend do pay-per-view z dużym pokazem w Vancouver w Kolumbii Brytyjskiej.
UFC 289: Amanda Nunes vs. Irene Aldana spotkała się z krytyką ze strony niektórych fanów za rzekomo słabą kartę, ale ogólnie rzecz biorąc, ma pewną głębię.
Jasne, poza walką o tytuł, wydarzeniu brakuje gwiazdorskiej mocy, ale w akcji bierze udział wielu rankingowych wojowników, co sprawia, że warto je obejrzeć.
Oto przewidywane wyniki UFC 289 : Amanda Nunes kontra Irene Aldana.
# 1. Tytuł wagi koguciej UFC: Amanda Nunes kontra Irene Aldana
Początkowo ta walka o tytuł wagi koguciej UFC byłaby trylogią między Amandą Nunes a Julianną Peną. To, czy trylogia była uzasadniona, biorąc pod uwagę, że Nunes pokonała Penę w drugiej walce zeszłego lata, było uczciwym pytaniem.
Oczywiście w zeszłym miesiącu Pena wycofał się z walki, zmuszając organizację do znalezienia zastępcy.
W postaci Irene Aldany nie tylko znaleźli następcę, ale przy okazji zorganizowali o wiele bardziej intrygującą walkę o tytuł.
Meksykanka Aldana wygrała cztery z ostatnich pięciu pojedynków, a jej jedyną porażką była Holly Holm . W ostatnich dwóch walkach brutalnie wykańczała wrogów, a jej dzikie nokautowanie Macy Chiasson kopnięciem z góry zapadło szczególnie w pamięć.
Jednak to, co sprawia, że „Robles” jest intrygującym przeciwnikiem dla Nunes, to nie tylko jej rekord. To jej styl walki.
Stojąc na 5’9 ”i mogąc pochwalić się 69” zasięgiem, Aldana powinna mieć niewielką przewagę nad „Lwicą”. Jest również wysoko wykwalifikowaną kickbokserką, która używa prostych, szybkich ciosów, aby zranić przeciwników.
Nunes jest prawdopodobnie najcięższą zawodniczką w historii kobiecego MMA, o czym świadczą jej nokauty nad Rondą Rousey, Cris Cyborg i Holm.
Jednak „Lwica” również walczyła z Peną, gdy „Wenezuelska lisica” zaczęła zadawać proste ciosy, a te strzały doprowadziły bezpośrednio do jej upadku.
Czy Aldanie udałoby się pokonać wielkiego mistrza, co doprowadziłoby do ogromnego zdenerwowania? To zdecydowanie możliwe.
„Robles” ma słabe strony, co widzieliśmy, gdy przegrała z Holmem, i to może być najłatwiejsza droga do zwycięstwa dla Nunes. Aldana jest jednak bardzo wytrzymała, co oznacza, że jest mało prawdopodobne, że „Lwica” ją odrzuci.
Ogólnie rzecz biorąc, Nunes przez decyzję wydaje się najbardziej prawdopodobnym wynikiem tej walki. Jednak Aldana jest zdecydowanie słabszą postacią na żywo, a jeśli „Lwica” przekroczyła swoje najlepsze możliwości lub traktuje tę walkę lekko, możemy być w ogromnym szoku.
Wybór: Nunes przez decyzję
#2. Walka w wadze lekkiej UFC: Charles Oliveira kontra Beneil Dariush
Początkowo ta walka miała się odbyć miesiąc temu na UFC 288, ale Charles Oliveira wycofał się z powodu kontuzji. Na szczęście promocja utrzymała parowanie razem, co oznacza, że strata karty pay-per-view z zeszłego miesiąca jest zyskiem.
To starcie powinno być naprawdę fantastyczne, w którym zmierzy się ze sobą dwóch najlepszych zawodników dywizji lekkiej. Co więcej, jest wysoce prawdopodobne, że następny pretendent do tytułu wagi lekkiej będzie przez nią produkowany.
Kto zatem wyjdzie na wierzch? Szczerze mówiąc, trudno nazwać tę walkę.
Można dyskutować, czy Oliveira jest najsilniejszym atakującym zawodnikiem w historii UFC. Były mistrz wagi lekkiej jest rekordzistą pod względem największej liczby wykończeń w historii awansów (19), a także największej liczby zwycięstw przez poddania (16).
Jest zdolny do poddania przeciwników z pozornie dowolnego obszaru, ale jak widzieliśmy w starciu z Michaelem Chandlerem , jest również zabójczy swoimi rękami, zdolnymi znokautować nawet przeciwnika o żelaznym podbródku.
Jednak Brazylijczyk jest nadal dość wrażliwy w defensywie. Odniósł wiele obrażeń w swoich walkach z Chandlerem, Dustinem Poirierem i Justinem Gaethje, aw swojej ostatniej walce został znokautowany i poddany przez Islama Makhacheva.
Beneil Dariush nie jest tak utalentowanym sportowcem jak Oliveira, ale stał się równie niebezpieczny. Najwyższej klasy grappler, Irańczyk ma niesamowitą passę ośmiu zwycięstw z rzędu, która sięga listopada 2018 roku.
Dariush najlepiej radzi sobie z górnej pozycji lub kontroli z tyłu i jest w stanie pokonać nawet silnego grapplera. Jednak ostatnio dopracował swoje uderzenie do tego stopnia, że jest prawie tak samo niebezpieczne, jak widzieliśmy, kiedy pokonał Scotta Holtzmana obracającą się tylną pięścią.
Zasadniczo ta walka powinna sprowadzić się do tego, czy ogromny atletyzm Oliveiry pozwoli mu dotrzeć do Dariusha, zanim Irańczyk będzie mógł zadać mu coś zbyt szkodliwego.
Dariush może być teraz w lepszej formie, ale ogólnie nie walczył z przeciwnikami z Bronxu, jest starszy i prawdopodobnie też zbliża się do końca swojego szczytu.
Mając to na uwadze, trudno jest sprawdzić, ale typ to Oliveira przez TKO.
The Pick: Oliveira przez TKO w drugiej rundzie
#3. UFC 289: Karta główna
W walce w wadze półśredniej Mike Malott zmierzy się z Adamem Fugittem . Żaden z nich nie jest sklasyfikowany, ale Malott narobił trochę hałasu w swojej dotychczasowej karierze w UFC , wygrywając obie walki przez zatrzymanie. Pochodzący z Kanady „Proper Mike” powinien zostać gorąco powitany przez tłum.
Czy uda mu się pokonać Fugitta? Amerykański zawodnik nie ma tak dobrego rekordu jak Malott, a co ważniejsze, został zatrzymany przez TKO w swoim debiucie w ośmiokącie w zeszłym roku.
Biorąc pod uwagę, że Malott jest zawodnikiem z ojczyzny, a awans wydaje się być za nim, jest mało prawdopodobne, że wystawili go na przegraną. Zatem pick to „Proper Mike” przez KO w pierwszej rundzie.
W pojedynku w wadze piórkowej Dan Ige zmierzy się z Natem Landwehrem . Biorąc pod uwagę historię tych dwóch, powinna to być szalenie ekscytująca walka, w której obaj mężczyźni chcą wielkiego nokautu. To także szansa dla Landwehry na wejście do pierwszej piętnastki w wadze 145 funtów.
Czy „Nate the Train” może to zrobić? Ma passę trzech zwycięstw i wygrał cztery ze swoich sześciu walk w ośmiokącie, ale poniósł też dwie porażki przez KO. Ige może nie jest tak niebezpieczny jak on, ale jest też o wiele bardziej wytrzymały i uderza jak ciężarówka.
Ten może pójść w obie strony, ale wyborem jest Ige przez KO w drugiej rundzie.
Wreszcie Marc-Andre Barriault zmierzy się z Erykiem Andersem w walce w wadze średniej. Obaj ci mężczyźni wygrywają duże KO i chociaż nie są pretendentami do 185 funtów na powiedzmy, wydają się być zabawnymi awanturnikami do oglądania.
Jednak z tej dwójki Anders powinien być prawdopodobnie faworyzowany z niewielkim marginesem. Barriault jest wolniejszy, podatny na duże strzały i nie jest takim samym zagrożeniem w przypadku obaleń, jak niektórzy z wojowników, którzy pokonali Andersa.
„Power Bar” może mieć tutaj przewagę kraju, ale wybór to „Ya Boi” przez decyzję.
#4. UFC 289: Eliminacje
Wybiera pogrubioną czcionką
Walka w wadze średniej UFC: Nassourdine Imavov kontra Chris Curtis
Walka w wadze muszej UFC: Miranda Maverick kontra Jasmine Jasudavicius
Walka w wadze koguciej UFC: Aiemann Zahabi kontra Aori Qileng
Walka w wadze piórkowej UFC: Kyle Nelson kontra Blake Bilder
Walka w wadze muszej UFC: David Dvorak kontra Stephen Erceg
Walka w wadze słomkowej UFC: Diana Belbita kontra Maria Oliveira
Dodaj komentarz