UFC 299 w dalszym ciągu błyszczy: rezerwacja walk Michela Pereiry zwiększa liczbę dostępnych kart

UFC 299 w dalszym ciągu błyszczy: rezerwacja walk Michela Pereiry zwiększa liczbę dostępnych kart

Michel Pereira został dodany do już wypełnionego składu na UFC 299.

Ta oferta pay-per-view zostanie wyłączona 9 marca w Kaseya Center w Miami na Florydzie. Sean O’Malley będzie główną bohaterką gali w rewanżu z Marlonem „Chito” Verą, przy czym ten pierwszy będzie bronił pasa wagi koguciej w walce z drugim.

Do tej gali dołączył także ekscytujący wojownik Pereira, który zmierzy się z Michałem Oleksiejczukiem. Oleksiejczuk jest w UFC od nieco ponad sześciu lat i może pochwalić się ogólnym rekordem mieszanych sztuk walki wynoszącym 19 zwycięstw i sześć porażek. Jego poprzednia walka odbyła się w sierpniu ubiegłego roku, kiedy pokonał Chidiego Njokuaniego w pierwszej rundzie przez TKO.

O rozwoju sytuacji poinformował portal Combat Sports Today, który skontaktował się z X i powiedział:

„Walka Michel Pereira kontra Michał Oleksiejczuk odbędzie się 9 marca na #UFC299. (Przez: @UFC)”

Sprawdź post w mediach społecznościowych dotyczący walki Pereira vs. Oleksiejczuk poniżej:

Michel Pereira i jego dotychczasowa kariera w UFC

Michel Pereira zadebiutował w UFC nokautując w pierwszej rundzie Danny’ego Robertsa na UFC on ESPN+ 10. Później jednak przeżywał kolejne porażki w klatce. Po porażkach z Tristanem Connellym i Diego Sanchezem odpowiednio punktami i w drodze dyskwalifikacji, 30-latek odzyskał siły.

Pereira ma obecnie passę sześciu zwycięstw z rzędu, pokonując przez ten okres zwycięstwa nad Niko Pricem, Khaosem Williamsem, Zelimem Imadaevem, Santiago Ponzinibbio, Andre Fialho i Andre Petroskim. Walka Petroskiego była dla Pereiry samotnym wysiłkiem w oktagonie w 2023 roku, ponieważ prawdopodobnie ma nadzieję na bardziej aktywny rok 2024.

Pereira miał kilka walk w zeszłym roku kalendarzowym. Miał walczyć z Seanem Bradym w marcu, dopóki Brady nie doznał kontuzji. Brazylijczyk stoczył następnie dwie walki ze Stephenem Thompsonem, po tym jak czerwcowa walka została przełożona, zanim Pereira stracił wagę przed lipcową walką z „Wonderboyem”.

Początkowo „Demolidor” miał także walczyć z Markiem Andre Barriaultem w październiku, którą ostatecznie wygrał. Wygląda na to, że dobrze zadomowił się w rywalizacji w wadze średniej, gdyż były zawodnik wagi półśredniej rozpoczyna swoją drugą walkę w UFC w wadze 185 funtów.

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *