Pewny siebie w Uberze Francis Ngannou zapewnia, że ​​w walce z Anthonym Joshuą „trafi w każdą lukę”.

Pewny siebie w Uberze Francis Ngannou zapewnia, że ​​w walce z Anthonym Joshuą „trafi w każdą lukę”.

Wygląda na to, że Francis Ngannou jest niezwykle pewny siebie, ponieważ niedawno poczynił odważne przewidywania przed swoim piątkowym starciem w wadze ciężkiej z Anthonym Joshuą w Arabii Saudyjskiej.

Podczas wydarzenia, określanego jako „Knockout Chaos”, były mistrz wagi ciężkiej UFC powróci na ring i zmierzy się z innym czołowym bokserem wagi ciężkiej w walce eliminującej do tytułu, a zwycięzca zmierzy się ze zwycięzcą pojedynku Tyson Fury kontra Oleksandr Usyk. „The Predator” udowodnił, że może dać sobie radę z czołowym zawodnikiem wagi ciężkiej na świecie, walcząc z Furym w październiku zeszłego roku i będzie chciał odnieść ogromne zwycięstwo nad „AJ”.

Podczas konferencji prasowej poprzedzającej piątkową galę Ngannou zauważył, że jego tajemnicze wiadomości są zawsze zaplanowane i mają ukryte znaczenie, co media były świadkami podczas jego otwartej sesji treningowej. Przewidział, że tym razem dostanie rękę w górę i wspomniał, że zamiast zachować rezerwę, wykorzysta każdą wolną chwilę. Powiedział:

„Wszystko jest wskazówką. To znaczy, mam zamiar uderzyć w każde miejsce, w którym mam wolne miejsce. Więc nie martw się, gdzie jest klucz lub wskazówka, więc nie pozwolę, aby jakikolwiek kamień został odwrócony i żadna szansa nie została wykorzystana.

Ciekawie będzie zobaczyć, co wydarzy się podczas walki Joshua vs. Ngannou, ponieważ stawka jest bardzo wysoka, jeśli zostanie potwierdzone, że zwycięzca zdobędzie kolejną walkę o tytuł, a „Król Cyganów” będzie obecny.

Trener Anthony’ego Joshuy ocenia pewność siebie Francisa Ngannou

Trener Anthony’ego Joshuy , Ben Davison, niedawno ocenił pewność siebie Francisa Ngannou przed walką i zauważył, że poważnie traktowali gwiazdę PFL podczas przygotowań do tej walki.

Podczas wspomnianej konferencji prasowej Davison wspomniał, że występ Ngannou przeciwko Tysonowi Fury’emu otworzył oczy i zaowocował większym szacunkiem dla jego umiejętności. Wspomniał jednak, że „AJ” sprawdzi rzeczywistość „The Predator”, kiedy spotkają się na ringu. Powiedział:

„Po prostu myślę, że prawdopodobnie istnieje fałszywe poczucie pewności zaczerpnięte z poprzedniej walki, którą stoczył on [Francis Ngannou]. Myślę, że będzie w zupełnie innej sytuacji… Ostatnim razem nikt nie wiedział, czego się spodziewać… Wszyscy, mówiąc szczerze, byli lekko lekceważący. Teraz wiemy, że tak nie jest.”

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *