Tyson Fury przewiduje przerwę w walce Oleksandra Usyka, nie chce rozmawiać o klauzuli dotyczącej rewanżu – „Mogę doznać uszkodzenia mózgu i umrzeć”
Starcie bokserskie wagi ciężkiej pomiędzy Tysonem Furym i Oleksandrem Usykiem zostało przełożone na 18 maja w Kingdom Arena w Riyadzie, a „The Gypsy King” jak zawsze jest pewny swoich umiejętności zatriumfowania nad Ukraińcem.
W rozmowie z The Stomping Ground na temat nadchodzącego starcia Anglik stwierdził, że nie są pod wielkim wrażeniem ostatnich występów swojego innego mistrza wagi ciężkiej. Co więcej, posiadacz tytułu WBC przewidywał, że znokautuje Usyka w czasie krótszym niż siedem rund.
Chociaż 35-latek sugerował wprowadzenie klauzuli rewanżowej na niekwestionowane starcie, w niedawnym filmie na swoim Instagramie mistrz bokserski powstrzymał się od dyskusji na temat możliwości rewanżu, mówiąc:
„Słuchaj, biorę tylko jedną walkę na raz. Mógłbym doznać uszkodzenia mózgu i umrzeć w pierwszej walce z Usykiem, więc nie możesz zapominać o żadnych walkach. [Mogę] zostać przejechany przez pociąg, kto wie, do tego czasu, ale jedna walka na raz. Widzisz, jak się potem czujesz. Jeśli czujesz się w dobrej formie, gotowy, zdrowy i wolny od kontuzji, to wracaj. Jeśli nie, daj sobie spokój.
Poniżej znajdziesz komentarze Tysona Fury’ego (5:36):
Choć wielu od dawna uważało Fury’ego za najlepszego zawodnika wagi ciężkiej na świecie, jego słaby występ przeciwko Francisowi Ngannou w październiku zeszłego roku zasiał ziarno wątpliwości wśród wielu fanów walk co do zdolności „Króla Cyganów” do pokonania Usyka.
W związku z tym granice pieniędzy za tę walkę są bliskie. Według Odds Shark Fury jest faworytem -125 w stosunku do zjednoczonego posiadacza tytułu (+100 słabszych) w niekwestionowanym starciu.
Dodaj komentarz