Tyreek Hill strzela do Chrisa Jonesa przed pojedynkiem Chiefs-Dolphins w Niemczech – „Mam zamiar go naleśnikować”
Może nie tak to sobie wyobrażał, ale Tyreek Hill „wraca do domu”. Zespół Miami Dolphins będzie wyznaczonym gościem meczu z Kansas City Chiefs w niedzielne popołudnie czasu środkowoeuropejskiego we Frankfurcie w Niemczech.
Przed meczem najpopularniejsza publiczność poszła do podcastu It Needed to Be Said, aby obejrzeć podgląd. Hill poza sezonem spędził na obgadywaniu bzdur ze swoją byłą drużyną, nawet używając wulgaryzmów. Jednak od tego czasu jego wrogość w większości ustąpiła:
„Wiele osób pytało mnie: «Czy będziesz reagował emocjonalnie?». Powiedziałem: „Człowieku, dla mnie w sporcie nie ma emocji”. Kocham tych gości. Kocham ich na zabój. Mam ogromny szacunek do trenera Reida. Nie mogę się doczekać spotkania wielu znajomych twarzy.
Obiecał jednak zrobić coś żenującego obrońcy Chrisowi Jonesowi :
„Moim głównym zmartwieniem jest po prostu wkurzenie Chrisa Jonesa w tę grę. Idę zrobić naleśnika Chrisowi Jonesowi. To ja ogłaszam swój strzał.”
Tyreek Hill wypowiada się na temat handlu od Chiefs do Dolphins i czy wolałby grać w Arrowhead
Odkąd został wysłany na Florydę, Tyreek Hill stał się bardziej płodny. W swoim pierwszym sezonie jako delfin ustanowił osobiste rekordy w przyjęciach i podaniach, a także pomógł drużynie dotrzeć do play-offów po raz pierwszy od 2016 roku.
Teraz wymienia się ich jako pretendentów do tytułu. W czwartek siedmiokrotny Pro Bowler powiedział mediom we Frankfurcie, że jest wdzięczny za spadek handlu:
„W pewnym sensie cieszę się, że to się stało teraz. Teraz nawet o tym nie myślę. Oczywiście sytuacja, w której się znajduję, jest świetna. Mam świetnych kolegów z drużyny. Moja rodzina pochodzi z Miami. Osiągnąłem także jeden z moich celów, jakim było bycie jednym z najlepiej zarabiających (zawodników) w lidze.”
Zapytano go również, czy wolałby, aby mecz odbył się na stadionie Arrowhead:
„To nie ma znaczenia. Tak naprawdę nie ma znaczenia, gdzie gramy. Oczywiście wspaniale byłoby zagrać w KC, ale tak naprawdę nie ma znaczenia, gdzie gramy.
„Powrót do domu” Tyreeka Hilla będzie można oglądać w sieci NFL Network od 21:30 czasu wschodniego.
Dodaj komentarz