Tye Ruotolo pochwala Dagi Arslanaliev za walkę z krótkim wyprzedzeniem: „Jest graczem, więc to doceniam”
Na ONE Fight Night 13 Tye Ruotolo dołączył do karty jako późno powiadomiony dodatek w tygodniu walki.
Przybywając na kultowy Lumpinee Boxing Stadium w Bangkoku w Tajlandii, zaledwie kilka dni po ogłoszeniu swoich zawodów, Ruotolo dał pokaz dla fanów.
Z kolejnym występem na wysokim poziomie w ringu, specjalista od jiu-jitsu po raz kolejny udowodnił swoją gotowość do podejmowania wszelkich wyzwań, które są przed nim stawiane.
Część tej zasługi należy również do jego przeciwnika, Dagiego Arslanalieva, który z zaledwie kilkudniowym wyprzedzeniem stanął do walki z jednym z najlepszych grapplerów na świecie.
Była to okazja dla Arsłanalijewa do odgrzania swojego światowej klasy arsenału i gry w parterze. Niestety, nie był w stanie przejąć dla siebie impetu Ruotolo.
Dzięki szybkiemu zwycięstwu przez poddanie, Tye był w stanie kontynuować swoją niepokonaną passę pod sztandarem ONE Championship .
Pozostając zajęty i walcząc z każdym, kto chce podpisać kontrakt, Tye Ruotolo był w stanie osiągnąć cel, który sobie wyznaczył – zdobyć mistrzostwo świata w JEDNYM.
Rywalizując o inauguracyjne mistrzostwa świata ONE wagi półśredniej w grapplingu przez poddanie, następnym razem, gdy wejdzie do kręgu, Tye spróbuje dołączyć do swojego brata Kade’a na szczycie karty.
Zanim zdążył dać się ponieść świętowaniu, Tye Ruotolo okazał szacunek swojemu przeciwnikowi za podjęcie meczu w tak późnym terminie.
W wywiadach po wydarzeniu podziękował Arslanalievowi za umożliwienie mu rywalizacji przed fanami w Bangkoku:
„Podekscytowany, aby dostać mecz i poczuć jego siłę. Wiesz, że nie musiał podejmować walki w krótkim czasie. Ale zrobił to i pojawił się. Jest graczem, więc to doceniam”.
Widzowie z Ameryki Północnej z aktywną subskrypcją Prime mogą ponownie obejrzeć całą akcję z ONE Fight Night 13 za pośrednictwem bezpłatnej powtórki wydarzenia w Prime Video.
Dodaj komentarz