Ty Stiklorius: Menedżer Johna Legenda dzieli się przerażającym doświadczeniem na imprezie Diddy
W prowokującym do myślenia artykule opublikowanym w New York Times 31 października 2024 r. zatytułowanym The Music Industry Is Toxic. After P. Diddy, We Can Clean It Up producent i aktywista Ty Stiklorius rzuca światło na niepokojącą kulturę panującą w branży muzycznej.
Jako założycielka Friends at Work , agencji zarządzania talentami, która łączy rozrywkę ze sprawiedliwością społeczną, Stiklorius jest powszechnie znana ze swojego zaangażowania w rozwiązywanie systemowych problemów w branży.
W swoim felietonie Stiklorius opowiada o wstrząsającym doświadczeniu z imprezy na jachcie zorganizowanej przez Diddy w St. Barts wkrótce po ukończeniu college’u. Opisuje obrazowo, jak została „zaprowadzona do sypialni przez mężczyznę”, którego tożsamości nie znała i nie miała żadnych powiązań z Diddy:
„Do dziś nie pamiętam, jak udało mi się wybrnąć z tej przerażającej sytuacji. Być może moje nerwowe bełkotanie – „Mój brat jest na tym statku i pewnie mnie szuka!” – przekonało go, żeby otworzył drzwi sypialni i pozwolił mi odejść”.
Uznana kariera i orędownictwo Stikloriusa
Pochodząca z Filadelfii w Pensylwanii Ty Stiklorius zyskała rozgłos jako producentka nagrodzona Emmy. Uczęszczała do Friends’ Central School, a później uzyskała tytuł MBA w Wharton School of the University of Pennsylvania w 2003 r., po ukończeniu studiów licencjackich w tej samej uczelni w 1997 r. Jej osiągnięcia w branży rozrywkowej odzwierciedlają jej talent i wytrwałość.
Początkowo Stiklorius uważała, że jej niepokojące spotkanie na imprezie Diddy’ego było incydentem odosobnionym, nazywając je przykładem „jednego faceta zachowującego się źle”. Jednak jej późniejsze doświadczenia w branży radykalnie zmieniły jej perspektywę. Co ciekawe, opisała otrzymanie „niesubtelnego zaproszenia” do pokoju hotelowego od dyrektora muzycznego, co dodatkowo potwierdziło jej obawy dotyczące kultury, która utrwala niewłaściwe zachowanie seksualne i wykorzystuje aspirujących artystów.
Stiklorius przypisuje swoją stałą obecność w branży muzycznej długotrwałej współpracy z artystą Johnem Legendem , którego zarządza od dwóch dekad, odkąd skontaktował się z nią w 2005 roku. Zauważyła:
„Okazuje się, że wielu artystów, w tym John, chce być częścią innego modelu biznesu i kultury”.
W 2015 roku założyła Friends at Work, reprezentując utalentowanych artystów, w tym Legend, Charlie Puth i The National. Misja jej firmy kładzie nacisk na kwestie społeczne, takie jak reforma wymiaru sprawiedliwości w sprawach karnych, świadomość zdrowia psychicznego, prawa LGBTQ+ i wzmocnienie pozycji kobiet.
Rozmyślając o swojej misji w profilu Marie Claire z 2018 r., Stiklorius stanowczo stwierdziła:
„Musimy nazwać i zawstydzić złych aktorów, takich jak Charlie Walks i LA Reids, ludzi, którzy molestowali seksualnie kobiety przez całą swoją karierę. Nie boję się tego zrobić”.
Zanim założyła swoją firmę zarządzającą, Stiklorius zajmowała stanowisko kierownicze w Ascent Media i była współzałożycielką JL Ventures i Get Lifted Film Co. Wyprodukowała takie uznane filmy jak La La Land , Monster i Citizen Ashe . Jej praca przyniosła jej wyróżnienia, w tym nagrody Emmy za Crow: The Legend (2019) i Jesus Christ Superstar Live in Concert (2018).
Obecnie Ty Stiklorius mieszka w Kalifornii ze swoim mężem Erikiem Flanniganem , byłym wiceprezesem Viacom, i mają dwójkę dzieci.
Oskarżenia przeciwko Diddy’emu: perspektywa prawna
W znaczącym rozwoju prawnym, prawnik z Teksasu Tony Buzbee niedawno ogłosił, że reprezentuje 120 osób, które zarzuciły Diddy’emu nadużycia, a twierdzenia wskazują, że 25 z tych ofiar było nieletnich. Co znamienne, 14 października sześciu oskarżonych, w tym 16-latek, złożyło pozwy cywilne o gwałt i napaść, co oznacza pierwszy raz, gdy nieletni wniósł pozew przeciwko raperowi.
Sytuację prawną Diddy’ego dodatkowo komplikuje fakt, że w zeszłym tygodniu złożono kolejne pozwy w imieniu dwóch osób, które w chwili domniemanych napaści miały zaledwie 10 i 17 lat. Według People , Buzbee twierdził, że ofiary szukały możliwości w przemyśle muzycznym, gdy Diddy zaoferował im pomoc.
We wrześniu władze federalne aresztowały Diddy’ego pod poważnymi zarzutami, w tym handlu ludźmi w celach seksualnych i wymuszeń. Zdecydowanie zaprzecza wszystkim zarzutom i obecnie przebywa w areszcie bez możliwości wpłacenia kaucji w Metropolitan Detention Center w Brooklynie, czekając na rozprawę zaplanowaną na maj 2025 r.
Dodaj komentarz