Tua Tagovailoa odpowiada Ryanowi Clarkowi po tym, jak analityk ESPN nazwał Dolphins QB „grubym”
Rozgrywający Miami Dolphins, Tua Tagovailoa, kończy sezon pełen kontuzji, po którym doznał wielu wstrząśnień mózgu. Pomimo całej niepewności co do swojej przyszłości Tagovailoa będzie nadal grać w piłkę nożną.
Niedawno jego nazwisko ponownie znalazło się na pierwszych stronach gazet po tym, jak wspomniał o nim były analityk Pittsburgh Steelers i obecny analityk ESPN, Ryan Clark. Clark podkreślił, że Tagovailoa miał nadwagę poza sezonem, a nawet nazwał go „grubym”.
Stwierdził, że rozgrywający Miami Dolphins nie pracował na siłowni i nie słuchał dietetyka, który by mu pomógł. Tagovailoa został zapytany o dzisiejsze komentarze Clarka i nie był zadowolony z tych komentarzy na jego temat.
Tua Tagovailoa nie była zadowolona z komentarzy Ryana Clarka
Oto, co Tua Tagovailoa powiedział Clarkowi:
„On prawdopodobnie wie o mnie więcej niż ja sam o sobie… Ryan był poza ligą przez jakiś czas. Nie wiem. To trochę dziwne, gdy inni ludzie mówią o innych ludziach, choć nie są tą osobą. Więc to było trochę dziwne.”
„Moje pochodzenie przypomina, że pochodzę z samoańskiej rodziny, szacunek jest najważniejszy. Ale wiesz, dochodzimy do punktu, w którym jesteśmy trochę wyrozumiali dla tego kumpla, ponieważ uważamy, że jesteśmy dość twardymi ludźmi i jeśli musimy stać się żwawi, możemy to zrobić, po prostu mówiąc.
Tagovailoa zawsze był osobą bardzo elokwentną, jednak można zauważyć, że z pewnością nie podobało mu się to, co powiedział o nim Ryan Clark .
Przez cały okres poza sezonem ciężko pracował, aby wrócić do zdrowia, a także nauczył się Jiu-Jitsu, aby uniknąć w przyszłości kontuzji. Miejmy nadzieję, że przyszli analitycy będą o tym pamiętać, mówiąc takie rzeczy o nim lub jakimkolwiek innym graczu.
Dolphins z Tua Tagovailoa są w tym sezonie pretendentami do Super Bowl
W zeszłym sezonie, zanim Tagovailoa doznał kontuzji, drużyna Miami Dolphins zaskoczyła wszystkich i wyglądała jak najlepsza drużyna w NFL. Niestety bez swojego rozgrywającego, Dolphins nie byli w stanie narobić żadnego hałasu.
W nadchodzącym sezonie są certyfikowanymi pretendentami do Super Bowl i jeśli ich rozgrywający utrzyma zdrowie, ciężko będzie ich pokonać po sezonie.
Dodaj komentarz