Triple H musi sprowadzić 21-krotnych mistrzów Tag Team po prawie pięciu latach, aby po raz ostatni zagrać w WWE
WWE znacznie się rozwinęło w ciągu ostatniego roku pod kreatywnym przywództwem Triple H i pełną kreatywną kontrolą nad cotygodniowym produktem. Jednak znacząca zmiana nie nastąpiła jeszcze w dywizji tag team, która została ujednolicona pod starym reżimem po WrestleManii 38.
Ostatnio The Hardy Boyz (Matt Hardy i Jeff Hardy) wyrazili niezadowolenie z powodu ich wykorzystania w All Elite Wrestling. Niektórzy uważają, że legendarny duet, który w ciągu ostatnich dwóch dekad zdobył 21 tytułów tagów w 11 różnych promocjach, został zmarnowany pod kreatywnym przywództwem Tony’ego Khana.
W 2022 roku Jeff Hardy ponownie połączył siły z Mattem Hardym w AEW, co doprowadziło ich do wejścia do dywizji tag team. Po krótkiej przerwie Jeff był przez jakiś czas nieobecny, a niedawno powrócił wraz ze swoim bratem. Niestety Matt i Jeff przegrali mniej więcej połowę swoich meczów w walkach tag teamowych i trio.
W tak zwanym „Final Run” jako tag team Tony Khan nie zapewnił im standardów, jakie wielu uważa oni zasługują. Najlepiej będzie, jeśli zespół nie zakończy kariery w promocji i nie powróci do WWE na ostatni występ pod rządami Triple H.
Dlaczego The Hardy Boys powinni mieć ostatnią passę w WWE pod kreatywnym przywództwem Triple H?
W 2022 roku Triple H przejął obowiązki twórcze Vince’a McMahona, który chętnie odstąpił od swoich obowiązków. Po miesiącach stosowania nowego reżimu jakość cotygodniowych i miesięcznych produktów drastycznie się poprawiła, a WWE stworzyło i pobiło rekordy.
Tymczasem The Hardys przegrali kilka meczów i nie udało im się wywrzeć dużego wpływu w ostatniej rundzie awansu. Początkowo zespół miał wystartować po mistrzostwach AEW World Tag Team Championship, ale nie mógł tego zrobić po przerwie Jeffa.
Ostatnia passa w WWE pod nowym, ulepszonym przywództwem mogłaby pozwolić braciom na emeryturę w chwale bez przegrywania zbyt wielu meczów. Co więcej, dywizja tag teamów potrzebuje większej liczby drużyn i osobnych tytułów. Zespół weteranów może z łatwością wypełnić lukę i sprawić, że dywizja będzie silniejsza niż wcześniej.
Ponadto The Hardy Boyz mogą działać tak, jak na to zasługują pod nowym kreatywnym przywództwem, zamiast kumulować straty w Rampage. Ciekawie będzie zobaczyć, co tag team zrobi w swojej obecnej walce z AEW.
Czy chcesz zobaczyć Hardy Boyz w WWE? Zagłosuj w sekcji komentarzy poniżej.
Dodaj komentarz