Top 5 zaskakujących wpisów do Naismith Hall of Fame
Bycie wybranym do połowy sławy to szczególny zaszczyt. Sportowcy starają się mieć kariery, które są uważane za wystarczająco godne, aby zaistnieć w piętrowych salach ich sportowej galerii sław.
Naismith Basketball Hall of Fame w Springfield w stanie Massachusetts jest jednym z takich miejsc. Jednak koszykarska galeria sław jest nieco łatwiejsza do zdobycia niż inna hala sportowa w Ameryce Północnej.
W galerii sław koszykówki jest kilku graczy, ale być może nie mieli oni świetnych statystyk. Rzućmy okiem na pięć zaskakujących nazwisk, które stworzyły koszykarską galerię sław.
Nr 5 – Wzgórze Granta
Hill prawdopodobnie osiągnął to głównie dzięki swojej wspaniałej karierze koszykówki w college’u na Duke University. Grał w NBA przez 19 sezonów. Jednak wielu z nich zostało wykluczonych z powodu różnych kontuzji.
Grant Hill z paskudnym crossoverem i wsad przeciwko Scottiemu Pippenowi! (1998) pic.twitter.com/hQ9dplzI4e
— ThrowbackHoops (@ThrowbackHoops) 16 lipca 2023 r
Nigdy nie zdobył tytułu NBA. Większość swojego kontraktu z Orlando Magic spędził na oglądaniu meczu z ławki. W swojej karierze w NBA osiągał średnio zaledwie 16,7 punktu na mecz i 6,0 meczu na mecz. Grał znacznie lepiej w swoich pierwszych sześciu sezonach przed kontuzją kostki.
Nr 4 – Dennis Rodman
Dennis Rodman szybuje do zbiórki. pic.twitter.com/8DxutZPIL0
— Paul Knepper (@paulieknep) 19 lipca 2023 r
Rodman był świetnym zbierającym. Był jednym z najbardziej znanych piłkarzy swoich czasów. Jednak większą sławę zyskał dzięki swoim wybrykom poza boiskiem niż umiejętnościom koszykówki.
Był częścią jednej z najlepszych drużyn w historii Chicago Bulls i posiadał trzy tytuły obok Michaela Jordana . Był jednak chyba czwartym najlepszym zawodnikiem w drużynie. Wygrał również dwa pierścienie z Detroit Pistons .
Prowadził w lidze w zbiórkach przez siedem sezonów z rzędu. W ciągu 13 sezonów w NBA notował średnio zaledwie 7,3 punktu na mecz.
Nr 3 – Mitch Redmond
Redmond jest zwykle przedstawiany jako jeden z zaskakujących graczy wprowadzonych do Hall of Fame. Zagrał tylko w 23 meczach play-off kariery.
W swojej 13-letniej karierze osiągał średnio 21,0 ppg, 3,9 rpg i 3,5 apg. Grał w czterech różnych zespołach. Jego jedyny tytuł zdobył jako gracz rezerwowy w Los Angeles Lakers podczas ostatniego sezonu.
Nr 2 – Bill Bradley
Bradley grał w New York Knicks przez 10 sezonów. W latach 70-tych zdobył z drużyną dwa tytuły. Był jednak bardziej aktorem.
Odszedł wcześnie, aby rozpocząć karierę polityczną. W końcu kandydował na prezydenta w 2000 roku, ale stracił nominację Demokratów. Uzyskał średnio zaledwie 12,4 punktu na mecz i 3,2 meczu na mecz.
Nr 1 – Calvin Murphy
Murphy prawdopodobnie walczył ze względu na swój niższy wzrost. Miał 5 stóp i 9. Był piłkarzem w college’u w Niagara. Uzyskał średnio 33,0 punktu na mecz.
Spędził 13 sezonów w Houston Rockets . Miał średnio 17,9 punktu na mecz i zaledwie 4,4 punktu na mecz, mimo że był rozgrywającym. Tylko raz w swojej karierze wystąpił w All Star Game.
Wejście do Naismith Basketball Hall of Fame to prestiżowy zaszczyt zarezerwowany dla najbardziej wyjątkowych graczy, trenerów, sędziów i osób zaangażowanych w koszykówkę. Osoby wprowadzane są wybierane na podstawie ich wybitnych osiągnięć, wpływu i wkładu w grę.
Dodaj komentarz