Top 5 zbierających w NBA w sezonie 2023–24 ft. Domantasa Sabonisa

Top 5 zbierających w NBA w sezonie 2023–24 ft. Domantasa Sabonisa

Domantas Sabonis był liderem NBA pod względem zbiórek w zeszłym sezonie i nie może się doczekać, aby w sezonie 2023–2024 ponownie zostać liderem NBA pod względem zbiórek. Po imponującym występie w zeszłym roku z Sacramento Kings, po którym zwrócił uwagę ligi, Sabonis nadal robi wrażenie. W zeszłym sezonie zakończył sezon imponującą średnią 12,3 zbiórek na mecz.

Tuż za nim w kategorii liderów zbiórek NBA w sezonie 2022–2023 siedział nikt inny jak Nikola Jokic, który notował średnio 11,8 RPG. Razem z nim w tabeli uplasował się Giannis Antetokounmpo, który również uzyskał wynik 11,8 RPG. W tym sezonie wszystko się zmieniło, a Antetokounmpo znalazł się poza pierwszą piątką.

Mając to na uwadze, przyjrzyjmy się liderom NBA, którzy do tej pory zbierali piłki w tym sezonie.

Pięciu najlepszych zbierających w NBA w tym sezonie

#5: Joel Embiid – 11,7 RPG

Joela Embiida
Joela Embiida

W ubiegłym sezonie Joel Embiid zakończył sezon na ósmym miejscu wśród najlepszych zbierających w lidze z wynikiem 10,2 RPG. Ponadto zdobył także nagrodę MVP sezonu zasadniczego NBA, co zapewniło mu duże uznanie.

W tym sezonie Embiidowi udało się poprawić swoją grę w czyszczeniu szkła, osiągając średnio 11,7 RPG. W tym czasie on i Philadelphia 76ers nadal robili wrażenie, notując bilans 25-13, który obecnie plasuje ich na trzecim miejscu na Wschodzie.

#4: Nikola Jokić – 11,8 RPG

Nikola Jokić
Nikola Jokić

Nikola Jokic miał wspaniały ostatni rok w zeszłym sezonie, w którym poprowadził Denver Nuggets do pierwszego tytułu NBA dla serii. W sezonie zasadniczym Jokic zajął drugie miejsce wśród najlepszych zbierających w lidze z wynikiem 11,8 RPG.

W tym sezonie, choć spadł na listę, utrzymał średnią wynoszącą 11,8 RPG. Podobnie jak w zeszłym sezonie, zespół nadal imponuje, notując jeden z najlepszych rekordów w Konferencji Zachodniej.

#3: Anthony Davis – 12,2 RPG

Anthony'ego Davisa
Anthony’ego Davisa

Anthony Davis w dalszym ciągu imponuje w tym sezonie, mimo że jest słabym środkowym. Po zakończeniu poprzedniego sezonu poza pierwszą dziesiątką pod względem zbiórek na mecz, Davis całkowicie zmienił sytuację w tym sezonie.

Obecnie zajmuje trzecie miejsce na liście liderów NBA w zbiórkach ze średnią 12,2 zbiórek na mecz. 4 zbiórki przed Nikolą Jokicem. Jednocześnie zbliża się do lidera zajmującego drugie miejsce na liście.

#2: Rudy Gobert – 12,3 RPG

Rudy Gobert
Rudy Gobert

Rudy Gobert również znacząco poprawił liczbę zbiórek w porównaniu z zeszłym sezonem. Po osiągnięciu średniej 11,6 RPG w zeszłym sezonie, co dało mu czwarte miejsce w sezonie, Gobert osiąga obecnie średnią roczną 12,3 RPG.

Biorąc to pod uwagę, nie jest zaskoczeniem, że Minnesota Timberwolves najwyraźniej wyszła zza rogu, ustanawiając najlepszy rekord w Konferencji Zachodniej. Mimo że liczby pozwoliły mu awansować na drugie miejsce, nadal zajmuje miejsce. 4 RPG za zbierającym liderem NBA.

#1: Domantas Sabonis – Sacramento Kings

Domantasa Sabonisa
Domantasa Sabonisa

Domantas Sabonis po raz kolejny prowadzi w lidze pod względem liczby zbiórek na mecz, po tym jak w zeszłym sezonie zdobył tytuł mistrza ligi w zbiórkach. W zeszłym sezonie Sabonisowi udało się zdobyć tytuł mistrza ligi w zbiórkach, grając na poziomie 12,3 RPG.

W tym sezonie udało mu się poprawić swoje wyniki, osiągając średnio najlepszy w lidze wynik 12,7 RPG. Liczba ta nie tylko wystarczy, aby prowadzić ligę pod względem liczby zbiórek na mecz, ale także oznacza najwyższy poziom w karierze wielkiego zawodnika.

Podczas gdy gracze tacy jak Anthony Davis, który w zeszłym roku nie znalazł się w pierwszej dziesiątce, poczynili postępy, jeśli chodzi o rozbicie szyby, jeden człowiek jest sam. Jeśli Domantas Sabonis będzie w stanie utrzymać to samo tempo, prawdopodobnie zdobędzie swój drugi tytuł z rzędu w zbiórkach.

Chociaż ma jeszcze wiele do zrobienia, zanim uda mu się dorównać siedmioma tytułami z rzędu Dennisa Rodmana, Sabonis udowodnił, że jest jednym z najlepsi w lidze. Ponieważ on i Sacramento Kings chcą robić furorę w drugiej połowie sezonu, jego wysiłki z pewnością będą kluczowe dla sukcesu zespołu.

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *