10 najzabawniejszych momentów z Baldur’s Gate 3
Przy tak ponurej, mrocznej historii, postaciach i zadaniach, BG3, zaskakująco, ma w sobie mnóstwo komedii. Są krótsze sceny z zabawnymi dowcipami i dłuższe, przy których autentycznie chichotałem. Oto moje osobiste 10 najzabawniejszych Baldur’s Gate 3 momentów.
10 najzabawniejszych momentów w Baldur’s Gate 3
10. Latający gnom
Muszę zacząć tę listę od klasyka, który wywołał u mnie chichot. Choć niestety nie skończyło się to dobrze dla naszego kochanego Barcus Wroot. Po raz pierwszy spotykasz go w Skażonej Wiosce powiązanej z aktywnym Wiatrakiem.
Co prawda próbowałem mu pomóc, ale podciągnąłem na zły poziom i wysłałem go w powietrze przez wioskę. Wczytałem ponownie zapis, ponieważ nie mogłem znieść utraty kogoś, kogo uratowałem, ale nie mogłem powstrzymać się od śmiechu, gdy dowiedziałem się, że Gnomy potrafią latać. Weeee!
9. Stodoła
W tym samym obszarze znajduje się stodoła, z której wydobywają się dziwnie znajome dźwięki. Szczerze mówiąc, nie załapałem tego tak szybko, ponieważ grałem w tę scenę późno w nocy i byłem dość zmęczony.
Wchodzę we mnie, chcąc sprawdzić, co wydaje ten dźwięk, a po chwili natrafiam na całkowicie rozsądną scenę, w której dwa nierozłączki stają się rozbrykane. Później dowiedziałem się, że ta scena jest znacznie zabawniejsza, jeśli masz Karlach w swojej drużynie i wyślesz ją, aby otworzyła drzwi Stodoły.
8. Dowódca Lightfeather
To jest znacznie później w grze i wymaga posiadania zaklęcia Rozmawiaj ze zwierzętami. Rozmowa z tym czujnym gołębiem ujawnia, że tak naprawdę jest to komandor Lightfeather, który bardzo poważnie podchodzi do swojej pracy jako gołąb pocztowy. Może cię zatrudnić do zbadania dziwnej sprawy zaginięcia gołębi.
To mnie rozśmieszyło i do dziś jestem wdzięczny za mojego Czarnoksiężnika-Patrona Fey. W BG3 jest też wiele innych wspaniałych momentów Porozmawiaj ze zwierzętami.
7. Przedwczesne ujawnienia
Ten zabawny moment z Baldur’s Gate 3 ma miejsce tuż przed herbaciarnią cioci Ethel z Gandrelem, łowcą potworów. Musisz mieć Astariona w swojej drużynie. Jeśli domyślisz się, że Astarion jest wampirem, możesz powiedzieć Gandrelowi, że Astarion jest wampirem, na którego poluje.
Absolutny szok i osłupienie „CO!?!” od nich obu, sprawiło, że zaśmiałem się mocniej, niż powinienem. Oczywiście poparłem mojego wampirzego brata, mówiąc Gandrelowi, że nigdzie nie zabiera Astariona, i oszukałem głupca. Ale do dziś nie sądzę, żeby Astarion wybaczył mi to przedwczesne ujawnienie.
6. Podaruj Shadowheartowi Nocną Orchideę
Ten jest bardziej zdrowy niż zabawny. Wiąże się to z nawiązaniem relacji z Shadowheart i dowiedzeniem się, że jej ulubionym kwiatem jest Nocna Orchidea. Przejdź szybko do Krain Przeklętych Cienia, gdzie możesz wybrać Nocną Orchideę i ofiarować ją Shadowheartowi jako prezent. Jej „Oszalałeś?!? To jest trujące, lol, jk” naprawdę mnie rozbawiło, jako rodzaj doskonałego żartu dla taty.
5. Polimorfizacja bossów w owce
Dla mnie nie ma prawie nic zabawniejszego niż przerywanie diabelskim i ogólnie poważnym złoczyńcom w połowie monologu w wersji TTRPG D&D 5e. Byłem nieco zawiedziony, gdy dowiedziałem się, że Larian osłabił zaklęcie Polimorficzne w BG3, ale jedno z kluczowych zastosowań, jakie dla niego znalazłem, dotyczyło właśnie tego czynnika komediowego.
Naprawdę lubię używać go na moim Czarowniku z metamagią wzmocnionych zaklęć, aby zamienić duże zło w owce, gdy czują się na haju i potężny. Witaj, Owco Cazador. Czyż nie jesteś teraz uroczym, puszystym stworzeniem?
4. Detektyw Kot
Jeśli natknąłeś się na Maltę w centralnym murze Dolnego Miasta w Baldur’s Gate 3, mam nadzieję, że przyniosłeś zaklęcie „Rozmawiaj ze zwierzętami” w dowolnej formie i kształcie. Rozmowa z tym kotem z Los Angeles Noire była po prostu zabawna.
Ten malutki, twardy detektyw opisuje ponurą stronę Baldur’s Gate, a nawet próbuje wciągnąć nas, ich głównego bohatera, w historię pełną zbrodni i intryg. Dwóch bohaterów przeciwko światu, wymierzających sprawiedliwość tym, którzy nie mogą szukać własnej. Kocham Maltę.
3. Kult Kuo Toa
Możesz zostać własnym bogiem Kuo Toa w Podmroku. To kolejna z tych scen, które niekoniecznie są przezabawne, ale dla mnie wyjątkowo zabawne. Co jest zabawniejszego niż rasa ryb, która czci cię za obronę przed większą rybą?
2. Astarion nazywa nas dziwakami
To jedna z tych mniejszych scen, a raczej zabawny żart. To moment, w którym Astarion nazywa twoją imprezę bandą dziwaków podczas karnawału. To prawda, że scena obejmuje złożone tło kontekstowe ze zmiennokształtnymi i złoczyńcami, ale sam Astarion nazywający was dziwakami grupowymi jest po prostu niezwykle bogaty. Scena jest jeszcze lepsza, gdy wszyscy macie makijaż klauna.
1. Portret Vlaakitha
Najbardziej młodzieńczy, zabawny moment zachowałem na koniec. Jedno z moich największych dzieł sztuki miało miejsce, gdy namalowałem klasyczne wąsy, brodę i monokl na portrecie Vlaakitha na środku żłobka w Githyanki.
Niektóre z moich najlepszych prac. Lae’Zel się z tym nie zgadza, ale później poczułam się całkowicie usprawiedliwiona, gdy dowiedziałam się, że Vlaakith zabija cię natychmiast za to, że się z nią nie zgadzasz. Poza tym uprzejme machanie do niej, podczas gdy wszyscy inni się kłaniają, było także komediowym złotem dla mojego młodzieńczego umysłu.
Oto moje 10 najzabawniejszych 3 momentów z Baldur’s Gate. Jest wiele innych, które zasługują na miejsce na tej liście, ale jest tylko tyle miejsca. To prawda, że niektóre z nich zaliczają się do kategorii czarnego humoru związanego z interakcjami z Durge, ale zachowam to dla siebie. Więcej BG3 artykułów znajdziesz na mojej liście najlepszych Porozmawiaj ze zmarłymi interakcje.
Dodaj komentarz