Tommy Fury zrywa więzi z Frankiem Warrenem, Johnem Furym, aby przejąć biznes – „Po co płacić ludziom, którzy nic dla ciebie nie robią?”

Tommy Fury zrywa więzi z Frankiem Warrenem, Johnem Furym, aby przejąć biznes – „Po co płacić ludziom, którzy nic dla ciebie nie robią?”

John Fury wyjaśnił, dlaczego Tommy Fury zerwał kontakty z Frankiem Warrenem.

„TNT” był poza ringiem od czasu starcia z Jake’em Paulem w lutym. Za trzecim razem, kiedy obie zostały zaplanowane, Fury odniósł zwycięstwo. Wykorzystując swój większy zasięg i doskonałe umiejętności bokserskie, pokonał YouTubera w drodze do decydującego zwycięstwa.

Po zwycięstwie krótko rozmawiano o potencjalnym rewanżu. Zamiast tego Paul postanowił zmierzyć się z byłą gwiazdą UFC, Natem Diazem , a ich starcie zostało zaplanowane na sierpień. W rezultacie Fury zaczął celować w walkę z kolejnym YouTuberem, który stał się bokserem, KSI.

„The Nightmare” prowadzi obecnie rozmowy z Tommym Furym na temat walki, która odbędzie się jeszcze w tym roku. Jeśli jednak walka zostanie sfinalizowana, nie będzie miała nic wspólnego z Frankiem Warrenem. Po zwycięstwie nad Jake’em Paulem, Tommy Fury rozstał się z weteranem promotora i zdecydował, że poprowadzi go jego ojciec.

W wywiadzie dla Express Sport John Fury wyjaśnił ten ruch. Tam trener stwierdził:

„[Oderwaliśmy się], ponieważ ich nie potrzebujemy. Po co płacić ludziom, którzy nic dla ciebie nie robią. Frank Warren nic nie zrobił dla Tommy’ego, prawda? Późno, nie mógł załatwić mu walki. A on mi powiedział, że niewiele mogę, więc powiedziałem, okej, więc nie ma problemu. Po prostu wykluczam ludzi, którzy dostają pieniądze za darmo.

— Bo to właśnie robili. Dostawali pieniądze za nic. Nie potrzebujemy ich. Mogę robić interesy. Ja i Robert, nasz prawnik, nie potrzebujemy takich ludzi jak on [Frank]. Po co płacić ludziom, którzy nic dla ciebie nie robią?

Tommy Fury trenuje z Tysonem przed powrotem

Bracia Fury ciężko pracują przed powrotem.

Oczywiście Tommy Fury nie zarezerwował jeszcze swojego powrotu na ring. Po wygranej przez niejednogłośną decyzję z Jake Paulem w lutym, teraz celuje w starcie z KSI jeszcze w tym roku.

Na razie walka nie została jeszcze oficjalnie ogłoszona. Chociaż w ostatnich tygodniach obaj mężczyźni wykazywali pozytywne oznaki, że konkurs może zostać sfinalizowany. Jednak „The Problem Child” już zaoferował zastąpienie KSI, jeśli zajdzie taka potrzeba.

Niemniej jednak Tyson Fury również zarezerwował swój powrót na początku tego miesiąca. „Król Cyganów” ma teraz zmierzyć się z Francisem Ngannou w październiku w Arabii Saudyjskiej. Chociaż jego tytuł WBC nie jest zagrożony, będzie to pierwszy raz, gdy liniowy mistrz wagi ciężkiej UFC zmierzy się z liniowym mistrzem boksu.

Mając to na uwadze, dwaj bracia podejmują pracę. W mediach społecznościowych bracia Fury opublikowali niedawno wideo ze swoich sparingów.

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *