„Dla mnie to był incydent wyścigowy” – ekspert F1 wydaje swój werdykt w sprawie starcia Lewisa Hamiltona z Sergio Perezem podczas GP Belgii 2023
Peter Windsor niedawno wydał swój werdykt w sprawie sagi pomiędzy Sergio Perezem i Lewisem Hamiltonem podczas sprintu o Grand Prix Belgii na początku tego roku.
Hamilton otrzymał karę czasową za nawiązanie kontaktu i jego zdaniem był to incydent wyścigowy i kara nie była wymagana.
„Czy to było warte kary? Nie. Powiedziałem mi wtedy, że był to wypadek wyścigowy, częściowo dlatego, że tor był częściowo mokry, a samochody się poruszały ”- powiedział Windsor na swoim kanale na YouTube.
Na szóstym okrążeniu sprintu w Belgii Lewis Hamilton próbował wykonać ruch na Sergio Perezie od środka dla P4. próbując go bronić, oba samochody nawiązały kontakt. To wyrwało dziurę w sideponie Pereza, zmuszając go do wycofania się z wyścigu. Następnie Hamilton otrzymał pięciosekundową karę, zrzucając go z P4 na P7.
Wielu uważało, że kara czasowa była niepotrzebna. Poparł to Peter Windsor, mówiąc, że obaj kierowcy doskonale walczyli ze sobą o miejsce iw końcu doszło do incydentu.
„Chcemy zobaczyć ścigających się kierowców, a ci dwaj wykonują naprawdę dobrą robotę, ścigając się bardzo blisko siebie” – dodał.
Windsor zauważył, że przyczyną incydentu mogła być również wilgoć toru, ponieważ w takich warunkach tylko linia wyścigowa pozostaje sucha, podczas gdy reszta toru jest raczej wilgotna, tak jak wtedy, gdy to się stało.
Peter Windsor wyjaśnia, dlaczego uważa, że Lewis Hamilton nie zasłużył na karę czasową
Istnieją pewne zasady, których kierowcy muszą przestrzegać podczas wykonywania manewrów na innych. Jedną z takich ważnych zasad jest pozostawienie miejsca dla drugiego kierowcy. Zwykle ten, kto dostanie się na linię wewnętrzną, tak jak zrobił to Lewis Hamilton , musi jechać wolniej, aby zapobiec podsterowności.
To prawdopodobnie stało się z Hamiltonem, kiedy nawiązał kontakt z Red Bullem . Jednak Peter Windsor uważa, że obowiązkiem kierowcy na zewnętrznej linii jest trzymanie się w ryzach, ponieważ kierowca po wewnętrznej może napotkać podsterowność i jechać za szeroko, zamiast jechać wolno.
„Mówiłem milion razy, że jeśli jesteś na zewnątrz innego kierowcy, to w pewnym sensie bierzesz swoje życie w swoje ręce” – kontynuował Windsor.
„Facet w środku może mieć trochę podsterowności. Czy powinien zostać ukarany, ponieważ ma trochę podsterowności, która trochę go wypchnęła, a na zewnątrz jest facet i to go uderzyło? Całkowicie się z tym nie zgadzam – dodał.
Dodaj komentarz