Wspomnienie: Kiedy Hasbulla przezabawnie rozbił burgera na twarzy mistrza UFC Alexandra Volkanovskiego

Wspomnienie: Kiedy Hasbulla przezabawnie rozbił burgera na twarzy mistrza UFC Alexandra Volkanovskiego

Mistrz wagi piórkowej UFC Alexander Volkanovski miał dość chaotyczne starcie z budzącą grozę wpływową osobą w mediach społecznościowych Hasbullą Magomedovem.

Niezwykle popularna rosyjska gwiazda, blisko zaprzyjaźniona z Khabibem Nurmagomedowem i Islamem Machaczewem, była w Melbourne, rodzinnym kraju Volkanovskiego, Australii. Spotkali się, aby robić zdjęcia dla kanału mistrza wagi piórkowej na YouTube.

W odcinku „Gotowanie z Volkiem” Hasbulla przygotowuje swój sekretny sos do pysznych burgerów. Tyle że Hasbulla dosłownie walnął go w rękaw. Po przygotowaniu burgerów oboje usiedli razem, aby je wypróbować, i wtedy Hasbulla zwabił „Volka” do środka i uderzył go w twarz otwartym burgerem.

Poniżej możecie obejrzeć klip z Hasbullą:

Hasbulla natychmiast pomógł Volkanovskiemu posprzątać. Mistrz okazał się świetnym sportowcem, pozwalając Hasbulli zająć się jego wybrykami i od tego czasu obaj spotkali się ponownie na kolejnych wydarzeniach UFC.

Obejrzyj cały film na kanale YouTube Alexandra Volkanovskiego:

Alexander Volkanovski ujawnia, że ​​„nie był zdyscyplinowany” przed rewanżem z Islamem Machaczewem

Jedyne dwie porażki Alexandra Volkanovskiego w UFC to porażka z mistrzem wagi lekkiej Islamem Machaczewem . Jego ostatnia porażka nastąpiła po oszałamiającym kopnięciu w głowę na UFC 294.

Volkanovski żałował swojego braku dyscypliny w okresie poprzedzającym UFC 294, do walki, którą podjął w krótkim czasie. W wywiadzie na kanale YouTube Israela Adesanyi ujawnił, że zaczął pić z powodu braku przeszkolenia i niedawnej operacji:

„To było dla mnie jak mały kopniak w tyłek. Nie byłem zdyscyplinowany. Jestem znany z tego, że jestem zdyscyplinowany i profesjonalny przez cały rok… Więc byłem naprawdę rozczarowany. Bardziej byłem zdenerwowany tym, kim byłem w poprzednich miesiącach, które do tego doprowadziły. Piłem codziennie przez trzy lub cztery tygodnie… To dla mnie niespotykane… Nie trenowałem za dużo… Pomyślałem: „To musi się skończyć”. Skończyło się na tym, że powiedziałem to dzień przed otrzymaniem telefonu.

Volkanovski mówił dalej:

„Nigdy nie byłam taka ciężka. Nawet gdy w pierwszej walce próbowałem nabrać masy dla islamu, nigdy nie byłem tak ciężki. Byłem daleko, więc pomyślałem: spróbuję dobrze zjeść. To było tak, jakbym miał dzień przewagi, żeby się otrząsnąć, a następnego dnia dostałem telefon w sprawie walki.”

Sprawdź poniżej komentarze Aleksandra Volkanovskiego (4:13):

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *