„Ten pachnie jak wygrana… przepraszam Mark” – zawodnik Shark Tank strzela do Marka Cubana po niefortunnym zakończeniu sezonu Dallas Mavericks
W jednym z odcinków programu ABC „Shark Tank” dwóch uczestników umieściło żart marketingowy w swojej ofercie jako przyjazne przekomarzanie się z jednym z sędziów, Markiem Cubanem.
Zawodnicy prezentowali odświeżacze powietrza do samochodów, w tym jeden, który miał projekt Golden State Warriors. Zawodnik powiedział:
„Ten pachnie zwycięstwem. ..przepraszam Marku”
Mark Cuban, właściciel Dallas Mavericks, nie zlekceważył żartu podczas segmentu, ponieważ nie przebierał w słowach swoją odpowiedzią. Kubańczyk powiedział:
„Najgłupszy ruch marketingowy w historii, odpadam. Poważnie, poważnie, musisz czytać pokój. Zły ruch, zły czas. Jedynym odświeżaczem powietrza z NBA jest drużyna, która pokonała nas w finałach konferencji NBA. Musisz wiedzieć, że to może przynieść odwrotny skutek. Tak, mógłbym być [większym mężczyzną], ale nim nie jestem.
Podczas pojedynku finałowego Konferencji Zachodniej pomiędzy Golden State Warriors i Dallas Mavericks , Warriors zakończyli serię w pięciu meczach.
Drużyna Marka Cubana, Mavericks, była świeżo po wyeliminowaniu rozstawionego numer jeden, Phoenix Suns. Byli dopiero czwartym rozstawionym w tym biegu posezonowym, ale wpadli na wygłodniałą drużynę Warriors.
Warriors wygrali pierwsze trzy mecze, zanim Dallas ostatecznie zapewniło sobie zwycięstwo w meczu 4. Golden State poradziło sobie w meczu 6, wygrywając 120-110. Po zdenerwowanym zwycięstwie w serii przeciwko Suns, Mavericks nie mogli dalej odjeżdżać z tego impetu w serii trzeciej rundy.
Na podstawie reakcji Marka Cubana na żart widać, że właściciel Mavericks nie do końca pozbył się gorzkiej straty.
Luka Doncic miał imponujące średnie statystyki 32,0 punktów (41,5% strzelania, w tym 34,0% z dystansu za 3 punkty), 9,2 zbiórki i 6,0 asyst. Ale pomimo tej statystyki, Warriors byli po prostu zbyt wymagający dla Mavericks.
Mark Cuban jest uważany za jednego z najbardziej rywalizujących właścicieli drużyn w NBA, jeśli chodzi o jego Dallas Mavericks. Ma to również sens, biorąc pod uwagę, jak blisko byli finału podczas tego biegu.
Patrząc wstecz na protest Marka Cubana do NBA po nieodebranym wezwaniu w meczu Warriors i Mavericks
22 marca w meczu u siebie z Golden State Warriors doszło do zamieszania sędziowskiego, w wyniku którego Warriors rzucili wolny kosz.
O godzinie 1:56 w trzeciej kwarcie Mavericks myśleli, że są w posiadaniu piłki, ponieważ ustawili się na drugim końcu boiska. Kevon Looney z Warriors dostał darmowy wsad z drugiej strony, ponieważ nie było obrony, która mogłaby zakwestionować strzał.
Mark Cuban udał się na Twittera, aby wysłać tweeta, szczegółowo opisując sytuację:
„Podczas przerwy sędzia zmienił wezwanie i nigdy nam o tym nie powiedział. Potem, kiedy zobaczyli, że ustawiamy się w szeregu, jakby to była nasza piłka, po prostu oddał piłkę wojownikom. Nigdy nie powiedział do nas ani słowa. Mają łatwą koszykówkę. To szalone, że miałoby to znaczenie w grze za 2 punkty.
Kubańczyk zaprotestował przeciwko wezwaniu po meczu, ale NBA odmówiła mu, ponieważ stwierdziło, że nie ma wystarczających dowodów na poparcie jego twierdzeń.
Dodaj komentarz