„To nierealne” – pozornie odpowiedź Kim Dzong Un na czacie Adina Rossa na Kick wprawia fanów w chaos
Fani są zakłopotani po niedawnej transmisji na żywo streamera Kick, Adina Rossa, w której pojawił się nieoczekiwany koreański komentarz z konta opatrzonego nazwiskiem Kim Dzong Un, który jest najwyższym przywódcą Korei Północnej. Dla kontekstu streamer twierdził, że będzie transmitował strumieniowo z koreańskim przywódcą. Jednak dzisiejsze komentarze niewątpliwie wzbudziły wśród widzów znaczną ciekawość i sceptycyzm.
Wiadomość brzmiała (przetłumaczona z koreańskiego na angielski):
„Do zobaczenia jutro.”
Biorąc pod uwagę historię uciekania się przez streamera do taktyk przynęty na kliknięcia oraz znaczne środki bezpieczeństwa, które byłyby wymagane do zorganizowania takiej transmisji, jest wysoce prawdopodobne, że Adin po prostu trolluje.
Niemniej jednak, widok niezwykłej wiadomości, która również w języku koreańskim pojawiła się na czacie, wywołał wiele ciekawych reakcji. Jeden z użytkowników powiedział:
„Bracie, nieee, to nierealne. I skąd Kim Dzong Un zna Adina.”
„Ten wywiad będzie szalony” – stwierdzenie Adina Rossa podczas wywiadu z Kim Dzong Unem wprawia fanów w szał
Wzmianka o CIA i FBI może okazać się konieczna, ponieważ Adin Ross odważnie zapewnia, że zaprosi najwyższego przywódcę Korei Północnej, Kim Dzong Una, na transmisję na żywo zaplanowaną na jutro (21 września).
Niemniej jednak twierdzenie wydaje się naciągane, biorąc pod uwagę brak jakiegokolwiek potwierdzenia dotyczącego dostępności platform takich jak Kick w Korei Północnej. Warto zauważyć, że Korea Północna nałożyła już wcześniej zakazy na strony internetowe takie jak Facebook, co pogłębiło sceptycyzm wobec tego ogłoszenia.
Mimo to streamer pozostaje optymistą i przygotował nawet listę tematów do omówienia , wśród których znalazły się m.in. takie tematy jak społeczność LGBTQ+. Ponadto ujawnił, że władze skontaktowały się z jego zespołem prawnym w sprawie wysuniętych przez niego roszczeń.
Jego twierdzenia niewątpliwie zyskały ogromną popularność i wywołały wiele reakcji. Oto niektóre z godnych uwagi:
Eddie Craven, właściciel Stake and Kick , który również brał udział w rozmowie z Adinem podczas transmisji na żywo, wskazał, że jego zdaniem istnieje taka możliwość (wywiad) i podkreślił, że może to stanowić cenną okazję dla transmisji strumieniowej na żywo do zyskania widoczności wśród północnokoreańskiej publiczności.
Dodaj komentarz