„To smutne, gardził Sony”: Michael Jackson Estate sprzedaje prawa do muzyki za 1,2 miliarda dolarów, wywołując oburzenie

„To smutne, gardził Sony”: Michael Jackson Estate sprzedaje prawa do muzyki za 1,2 miliarda dolarów, wywołując oburzenie

Katalog Mijac Michaela Jacksona został niedawno kupiony przez Sony Music za cenę od 1,2 do 1,5 miliarda dolarów. Biorąc pod uwagę cenę transakcji, uważa się, że jest to najwyższa jak dotąd cena zakupu majątku piosenkarza. Dodatkowo Marca podała, że ​​Sony ma zaoferować za swoje udziały w spółce około 600 mln dolarów.

Umowa podobno obejmuje muzykę zmarłego artysty oraz projekty innych artystów powiązanych z katalogiem. Wiadomość ta pojawia się w momencie, gdy od zeszłego roku popularność i sprzedaż muzyki Jacksona wzrosła.

Sony nie ujawniło jeszcze więcej szczegółów związanych z transakcją, ale z pojawiających się wcześniej raportów wynikało, że trwa ona od kilku miesięcy. Jednak gdy internauci dowiedzieli się o wiadomości o zakupie katalogu przez Sony, byli wściekli z powodu transakcji. W mediach społecznościowych wyładowali swoją frustrację, gdy wiele osób stwierdziło, że Jackson „gardził Sony”.

Reakcja na umowę z Sony Music (zdjęcie za pośrednictwem theshaderoom/Instagram)
Reakcja na umowę z Sony Music (zdjęcie za pośrednictwem theshaderoom/Instagram)

Internauci dzielą się swoimi reakcjami po sfinalizowaniu przez Sony Music transakcji zakupu katalogu Michaela Jacksona

Platformy mediów społecznościowych zostały zalane negatywnymi reakcjami po tym, jak Sony kupiło katalog Michaela Jacksona za rekordową cenę. Internauci szczególnie przypomnieli sobie problemy gwiazdy popu z Sony w przeszłości. „LA Times” doniósł, że problemy zaczęły się w 2002 roku, kiedy Jackson skrytykował słabą prezentację jego płyty zatytułowanej Invincible.

Fani Jacksona w komentarzach w The Shade Room na Instagramie podzielili się swoją krytyką dotyczącą umowy. Choć wielu twierdziło, że sprzedaż „swoich rzeczy firmie, którą pogardzał”, „była niewłaściwa” ze strony jego majątku, inni twierdzili, że piosenkarz nie zaakceptowałby tej umowy.

Internauci dzielą się swoimi reakcjami na transakcję (zdjęcie za pośrednictwem theshaderoom/Instagram)
Internauci dzielą się swoimi reakcjami na transakcję (zdjęcie za pośrednictwem theshaderoom/Instagram)
Internauci dzielą się swoimi reakcjami na transakcję (zdjęcie za pośrednictwem theshaderoom/Instagram)
Internauci dzielą się swoimi reakcjami na transakcję (zdjęcie za pośrednictwem theshaderoom/Instagram)

Wiadomość o transakcji została ujawniona około trzy dni temu, a źródła Variety podały wówczas, że jej cena wahała się od 800 do 900 milionów dolarów . Stwierdzili dodatkowo, że Sony zamierzało przejąć połowę majątku Jacksona, w tym zyski z projektów.

Prawnik Jacksona ds. rozrywki , John Branca, który jest współwykonawcą majątku Michaela, odpowiedział, stwierdzając, że nie zamierza przekazywać kontroli nad jego majątkiem nikomu innemu.

Sony Music sfinalizowało już w 2016 roku kolejną transakcję o wartości 750 milionów dolarów dotyczącą zakupu 50% udziałów w majątku Jacksona. W umowie stwierdzono, że Sony będzie musiało zapłacić 733 miliony dolarów za swoje udziały wraz z resztą potwierdzonych wcześniej wypłat.

Wyjaśniono problemy Michaela Jacksona z Sony Music

W 2002 roku Michael Jackson opowiedział o promocjach swojej płyty Invincible, którą określił jako porażkę. Wspomniał konkretnie o prezesie Sony Music, Thomasie D. Mottoli, nazywając go nawet „rasistą”.

Według „Los Angeles Times” Sony odpowiedziało w oświadczeniu, które brzmi:

„Dziwaczne, fałszywe oświadczenia pana Jacksona złożone w sobotę pokazały jasno, że jego trudności leżą gdzie indziej niż w marketingu i promocji „Invincible”.

Według doniesień Michael Jackson był częścią Sony Music od 1985 roku. Zgodnie z umową z firmą otrzymywał połowę zysków osiąganych przez firmę ze swojej muzyki. Kontrakt miał wygasnąć w 2004 roku, a Jackson nie wydał jeszcze czterech piosenek dla Sony Music.

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *