„To nie jest boks” – Dricus Du Plessis przysięga, że ​​pokona Seana Stricklanda „w każdym aspekcie MMA” na UFC 297

„To nie jest boks” – Dricus Du Plessis przysięga, że ​​pokona Seana Stricklanda „w każdym aspekcie MMA” na UFC 297

Pretendent wagi średniej UFC, Dricus Du Plessis, obiecał, że w nadchodzącym starciu o tytuł pokona mistrza Seana Stricklanda.

Obaj będą głównymi bohaterami pierwszej w tym roku gali pay-per-view, UFC 297, która odbędzie się w sobotę, 20 stycznia w Scotiabank Arena w Toronto. Du Plessis obiecuje przetestować mistrza w każdym aspekcie mieszanych sztuk walki, wierząc, że jest znacznie lepszym zawodnikiem niż Strickland.

Du Plessis skomentował ich charakterystyczny styl walki w wywiadzie dla Caroline Pearce z TNT Sports, mówiąc:

„Tak, myślę, że jestem znacznie bardziej wysportowany. Jestem zdecydowanie silniejszy. Po prostu mam wrażenie, że ma dziwny styl. Tak jak. oboje mamy ten niezręczny styl. więc to będzie… to ma wszystko, wszystko dla nas napisane, niesamowita i ekscytująca walka. Ostatecznie okaże się, kto przyjdzie najsprawniejszy, najsilniejszy i pod względem atletycznym. Zdecydowanie jestem lepszym zawodnikiem niż Sean Strickland.

„Tak, ma świetny boks, ale to nie jest boks. To jest MMA. I upewnię się, że przetestuję go w każdym aspekcie MMA i wiem na pewno, że jestem od niego lepszy w każdym aspekcie MMA.”

Sprawdź jego pełne komentarze poniżej:

Dricus Du Plessis ocenia potencjalnych pretendentów po walce z Seanem Stricklandem

Du Plessis wypowiedział się na temat perspektywy walki o pas Khamzata Chimaeva i Israela Adesanyi, ale Południowoafrykanin nie wyraził swojej preferencji:

„Dla mnie, szczerze mówiąc, nie ma to większego znaczenia. Jestem tam, aby zostać mistrzem i zrobić to, co muszę zrobić jako mistrz: bronić swojego pasa. Oczywiście, że chcę w końcu w karierze wspiąć się wyżej i sięgnąć po drugi pas.”

Dricus Du Plessis utrzymywał jednak, że nadal skupia się na nadchodzącej walce z Seanem Stricklandem. Podkreślił, że nie ma żadnych planów poprzedzających UFC 297 ani po niej:

„Ale teraz wszystko się dla mnie kończy. To tak, jakbym miał randkę z przeznaczeniem w przyszłą sobotę w przyszłym tygodniu. Nic w moim życiu nie wykracza poza to. Nawet nie wiem, co będę robić następnego dnia, nawet nie myślę o tym, co się wydarzy. Żadne plany nie robią różnicy. Nie mam planów na resztę życia. Moje życie kończy się w sobotę wieczorem. Albo zostanę mistrzem świata, albo umrę, próbując. I to jest fakt.”

Sprawdź komentarze Dricusa du Plessisa poniżej (9:35):

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *