„Trzeba ich zobaczyć”: ekspert F1 podejrzewa motyw stojący za terminem ogłoszenia przez Alpine zmian na wyższym szczeblu

 „Trzeba ich zobaczyć”: ekspert F1 podejrzewa motyw stojący za terminem ogłoszenia przez Alpine zmian na wyższym szczeblu

Ekspert F1 Ted Kravitz uważa, że ​​głównym powodem, dla którego Alpine ogłasza zmiany na poziomie seniorów, jest komunikat zespołu. Zdaniem Kravitza, francuska kadra chce być postrzegana jako drużyna, która podejmuje kroki w celu poprawy sytuacji, w której się obecnie znajduje.

Alpine zszokowało wszystkich na początku tego tygodnia, gdy ogłosiło odejście Otmara Szafnauera i Alana Permane z zespołu. Jednak to, co dla wielu było zaskoczeniem, to czas publikacji wiadomości. Komunikat prasowy wydany podczas weekendu wyścigowego, a nie przed lub po, zaskoczył Kravitza.

Mówiąc o tym w swoim segmencie „Ted’s Notebook” w Sky Sports, Kravitz stwierdził, że według niego wszystko to mogło być sztuczką medialną Alpine, aby przyciągnąć jak najwięcej uwagi. Powiedział:

„Oczywiście rozstali się, zawarli umowę, w której, jak zakładam, a my tego nie potwierdziliśmy, doszło do ugody finansowej, która pozwoliła im powiedzieć, że za obopólną zgodą ich kontrakty z Otmarem i Alainem Permane zostały rozwiązane” ”.

„Więc mając to wszystko na swoim miejscu, dlaczego nie ogłosić tego w środę, zanim tu dotarliśmy, tak aby była to historia w czwartek, a potem do dzisiejszego piątku, wszystko zostałoby zapomniane?” powiedział.

Kravitz dodał:

„Chyba że chcieli zrobić jak największy plusk, pokazując, że podejmują zdecydowane działania i usuwają elementy, które ich zdaniem nie pomogą im osiągnąć ich celów. To jedyne wyjaśnienie, że tak mogło być. Trzeba ich zobaczyć, Renault, aby podjęli zdecydowane działania. Więc to jedyny logiczny wniosek, dlaczego nie zrobili starego komunikatu prasowego z wakacji”.

Przyszłość Alpine wydaje się niepewna

Bez Otmara Szafnauera i wieloletniego członka Alana Permane poza zespołem, przyszłość Alpine wydaje się niepewna. Pojawiły się spekulacje na temat dołączenia Mattii Binotto do francuskiego składu, ale na razie nic nie wydaje się konkretne.

Z drugiej strony pojawiają się pytania o sposób, w jaki sprawy się potoczyły. Bez planu sukcesji i bez ogłoszenia, powaga, z jaką przeprowadzono cały odcinek, i brak przezorności są alarmujące dla fanów.

Alpine jest główną francuską marką i nawet kierownictwo kraju żywo interesuje się tym sportem, dopiero się okaże, co stanie się dalej z drużyną z Enstone.

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *