„Muszą się martwić o to, co będzie dalej” – Garry Tonon celuje w Thanh Le i Tang Kai po sensacyjnym zwycięstwie Martina Nguyena
Garry Tonon jest przekonany, że swoim występem na ONE 165 pobudzi umysły zarówno Tang Kai, jak i Thanh Le.
Mistrz świata wagi piórkowej i tymczasowy posiadacz tytułu ONE zjednoczy pasy w rewanżu. Ale teraz z pościgowej grupy elitarnych wojowników wyłonił się jeden wyraźny pretendent.
W ubiegły weekend Tonon po raz kolejny pokazał swoje umiejętności poddania , kiedy zdominował byłego króla dywizji Martina Nguyena w parterze, a następnie w pierwszej rundzie wykonał duszenie zza pleców, aby uzyskać uderzenie.
Zagrożenie jiu-jitsu ze strony „The Lion Killer” to jedno z najbardziej wyjątkowych wyzwań stojących pod szyldem ONE Championship i Amerykanin jest przekonany, że jego zwycięstwo mocno zapadnie w pamięci jego potencjalnego kolejnego przeciwnika .
„Mimo że Thanh Le pokonał mnie już wcześniej, jestem pewien, że obaj ci goście o tym wiedzą i żebym mógł tam wyjść, wziąć [Martina Nguyena] z powrotem i udusić go w pierwszej rundzie, musieli pomyśleć sobie w głowach: „Czy to mi się przydarzy?” Więc tak, muszą. Myślę, że muszą się martwić tym, co będzie zaraz potem.
Obejrzyj cały wywiad poniżej:
Garry Tonon zdał swój ostatni test śpiewająco
Garry Tonon, pretendent do tytułu nr 1, mający na koncie kolejne zwycięstwa, miał wiele do stracenia w walce o tytuł eliminatora z Martinem Nguyenem, który odbył się w ubiegły weekend.
„The Lion Killer” nie pozostawiał wątpliwości, że będzie następny, gdy Tang Kai i Thanh Le wyrównają rachunki i zunifikują pasy wagi piórkowej.
Weteran tej gry, taki jak Nguyen, nie był w stanie udzielić żadnej odpowiedzi na powalenie Amerykanina i późniejszą kontrolę naziemną.
Kiedy walka doszła do parteru, było kwestią czasu, zanim Tonon znajdzie zagrożenie poddaniem, na które wskoczy, a następnie odbije się.
Fani ONE Championship mogą ponownie obejrzeć całą akcję z ONE 165 za pośrednictwem powtórki na żądanie dostępnej na stronie internetowej ONE Championship.
Dodaj komentarz