„Muszą się martwić o 99” – Daniel Suarez „nie dba” o innych rywali z miejsca w play-off po zdobyciu pole position w Indy
Kierowca Trackhouse Racing, Daniel Suarez, jest jednym z kierowców jadących w ten weekend pełen pewności siebie w wyścigu NASCAR Cup Series. Kierowca Chevroleta Camaro ZL1 nr 99 wydaje się być napompowany przed Verizon 200 w The Brickyard, gdy sezon zasadniczy 2023 dobiega końca.
Po zdobyciu pole position na torze kultowego Indianapolis Motor Speedway, meksykański kierowca wydaje się skupiać na wyścigu przed sobą. Nie ogląda się za konkurentami.
Kilku kierowców, takich jak zgłoszenia Joe Gibbs Racing, a także dzikie karty, takie jak Michael McDowell i AJ Allmendinger, może stanowić wyzwanie dla Suareza. Jednak wydaje się, że sobotnie tempo we wpisie nr 99 zdziałało dla niego cuda.
Na konferencji prasowej po kwalifikacjach Daniel Suarez powtórzył swoją strategię na niedzielę i powiedział:
„Nie obchodzi mnie to. Muszą się martwić o numer 99. Myślę, wiesz, to znaczy, mówię, nie obchodzi mnie to, ale w rzeczywistości obchodzi mnie jakieś 0,5 procenta. Więc mało mnie to obchodzi.
Ponieważ Daniel Suarez jeszcze nie zakwalifikował się do play-offów w 2023 roku, pochodzący z Monterrey w Meksyku wydaje się nie wywierać na sobie presji. Inni kierowcy próbują tego samego wokół niego.
Siedząc pięć punktów poza linią cięcia, Suarez zdobył swoje pierwsze pole position w sezonie po pokonaniu wysiłków Tylera Reddicka z 23XI Racing, a Chase Elliott dopełnił pierwszą trójkę.
Daniel Suarez opowiada o zdobyciu pierwszego pole position w sezonie 2023 na torze Indianapolis Road Course
Po ugruntowaniu swojego startu w pierwszym rzędzie Verizon 200 w The Brickyard , Daniel Suarez jest jednym z kierowców, który z pewnością siebie i wiarą w siebie wyrusza w 200-kilometrowy wyścig.
Kierowcę Trackhouse Racing będzie można zobaczyć jako lidera, gdy samochody pędzą w kierunku niesławnego zakrętu 1 w Indy, w nadziei, że wyjdzie z tego w jednym kawałku, zwłaszcza po zeszłorocznym fiasku.
Suarez omówił swój występ w sobotę i powiedział motorsport.com:
„Czuję się dobrze. W praktyce na pierwszym okrążeniu wiedziałem, że mamy dobre. Mieliśmy tylko kilka drobnych rzeczy do poprawy, ale nie mogę się doczekać jutra. Wiemy już, że mamy prędkość, teraz musimy wyjść i wykonać. Jestem bardzo zadowolony z tego, gdzie jesteśmy i nie mogę się doczekać, aby zobaczyć, co możemy jutro pokazać.
Wyścig na 82 okrążeniach rozpocznie się w niedzielę o 14:30 czasu wschodniego i będzie transmitowany na żywo w USA Network.
Dodaj komentarz