„Postanowili po prostu pozbyć się jedynej osoby, która przemawiała w mojej obronie” – Lesia Tsurenko przerażona po tym, jak WTA rozpoczyna śledztwo w sprawie jej trenera
Ukraińska tenisistka Lesia Cerenko ujawniła, że WTA wszczęła śledztwo w sprawie jej trenera Mykyty Własowa.
Rewelacja pojawiła się po tym, jak Cerenko kilka miesięcy temu doznał ataku paniki po rozmowie z dyrektorem generalnym WTA Stevem Simonem na temat rosyjskich i białoruskich graczy. Incydent miał na nią znaczący wpływ, co doprowadziło do jej wycofania się z BNP Paribas Open w Indian Wells.
Lesia Tsurenko rozmawiała z BTU i ujawniła, że otrzymała list od związku informujący ją, że jej trener Mykyta Własow jest przedmiotem śledztwa. Uważa, że powodem jest to, że Własow żąda śledztwa w sprawie działań Steve’a Simona.
„Jestem zszokowany. Skontaktowałem się już z moimi prawnikami w celu omówienia dalszych działań. Mój trener wszczął dochodzenie w sprawie działań Steve’a Simona. Złożył oficjalny wniosek do WTA o otwarcie sprawy. A dzisiaj otrzymałem list, w którym stowarzyszenie poinformowało mnie, że przeciwko mojemu trenerowi wszczęto sprawę” – powiedział Cerenko.
Ukrainka czuje, że decydując się na pozbycie się jedynej osoby, która stanęła w jej obronie, WTA wywiera na nią presję i zasadniczo kontynuuje to, co zaczął Simon.
„Postanowili po prostu pozbyć się jedynej osoby, która przemawiała w mojej obronie w tym incydencie z prezesem WTA. Czuję, że z takim wysiłkiem WTA próbuje wywrzeć na mnie presję, kontynuując to, co zaczął Steve Simon” – powiedziała Lesia Tsurenko.
„Nie mogę uwierzyć, że w cywilizowanym świecie można jeszcze oglądać tak brudne gry, a prezes spółki stara się w jakikolwiek sposób unikać odpowiedzialności za własne czyny i nie cofnie się przed użyciem jakichkolwiek środków, „ona dodała.
„To bez precedensu, kiedy szef firmy pozwala sobie na psychiczne znęcanie się nad człowiekiem” – Lesia Tsurenko
Lesia Tsurenko wspominała następnie incydent, twierdząc, że po jej niepublicznej skardze żaden przedstawiciel WTA nie odpowiedział, a nawet po jej publicznym oświadczeniu nikt, w tym Lindsay Brandon , Bob Campbell i David Palanzo, nie skontaktował się z nią w celu wyjaśnienia czegokolwiek.
„Wtedy miałem atak paniki, który znacząco wpłynął na moje zdrowie psychiczne i fizyczne i doprowadził do wycofania się z turnieju w Indian Wells. Po mojej niepublicznej skardze ani jeden przedstawiciel WTA nie odpowiedział w żaden sposób” – powiedziała.
„Po moim publicznym oświadczeniu żaden przedstawiciel WTA, w tym Lindsay Brandon (dyrektor ds. bezpieczeństwa), Bob Campbell (starszy dyrektor ds. bezpieczeństwa), David Palanzo (starszy wiceprezes ds. prawnych i biznesowych), nie skontaktował się ze mną w celu wyjaśnienia okoliczności i tematu mojej wypowiedzi – dodała.
Tsurenko stwierdziła, że była zakłopotana i przerażona takim lekceważeniem sytuacji, w jakiej się znalazła, i że czekała, aż urzędnicy rozpoczną śledztwo w tej sprawie, ale nic się nie stało.
„To wskazuje, że WTA po prostu próbowała zatuszować ten incydent i fakt moralnej porażki prezesa firmy. Byłam zdezorientowana i trochę przerażona taką obojętnością i lekceważeniem sytuacji, w jakiej się znalazłam” – powiedziała Lesia Cerenko.
„Czekałem, aż jakiś urzędnik rozpocznie śledztwo w tej sprawie, bo to rzecz bez precedensu, kiedy szef firmy pozwala sobie na psychiczne znęcanie się nad osobą cierpiącą na wojnie. Nic się nie stało, absolutnie wszyscy działacze WTA po prostu zignorowali ten incydent – dodała.
Dodaj komentarz