„To są organizacje nastawione na zysk”: czterokrotny mistrz NBA podkreśla, dlaczego ekspansje warte 2,5 miliarda dolarów dla Las Vegas i Seattle mają największy sens
NBA dodała jeszcze dwa zespoły w ramach swojego planu ekspansji i robi rundy od kilku lat. Wcześniej pojawiały się doniesienia, że Las Vegas i Seattle to idealne miasta, które miałyby zostać siedzibą nowych drużyn w lidze. Komisarz NBA Adam Silver rzucił więcej światła na tę kwestię, stwierdzając, że wyceny wykazały, że według plotek kwota opłat za ekspansję wynosząca 2,4 miliarda dolarów jest bardzo zaniżona pod względem „wartości, przy której będziemy się rozwijać”.
W sprawie planu ekspansji NBA głos zabrała była supergwiazda Golden State Warriors i czterokrotny mistrz Andre Iguodala. W swoim podcaście „Point Forward” wraz z Evanem Turnerem podzielił się swoimi poglądami na temat tego, dlaczego Vegas i Seattle byłyby idealnym wyborem dla miast, w których działają nowe zespoły:
„Byłby to przesycony rynek w Vegas pod względem aren. Są to organizacje nastawione na zysk. Możesz też upewnić się, że dopasujesz franczyzę z Vegas do kolejnego najlepszego kandydata w drafcie. Przeprowadzka do naszego następnego miasta, Seattle. Kurczę, kocham Seattle. Myślę, że to jedno z miast, w których można pozyskać darmowych agentów.
„To znaczy, w Vegas można pozyskać wolnych agentów, ale w Seattle, biorąc pod uwagę sposób, w jaki poruszamy się jako sportowcy, jeśli chodzi o stronę biznesową poza boiskiem, Seattle jest złotym stanem. Ma takie skutki.”
Wiele czołowych lig sportowych postrzegało Vegas jako jedną z głównych opcji. W 2016 roku liga NHL dodała Vegas Golden Knights, a na początku tego roku zespół zdobył Puchar Stanleya. Zespół NFL Raiders przeniósł się tam w 2020 r., a drużyna MLB Oakland A’s prawdopodobnie również przeniesie się do Vegas po 2024 r.
WNBA ma franczyzę w Las Vegas. Aces to jedna z odnoszących największe sukcesy drużyn w lidze, która dwukrotnie obroniła swój tytuł.
Jeśli chodzi o Seattle, które było niegdyś siedzibą Supersonics, wyjazd zespołu do Oklahoma City (później przemianowanego na Oklahoma City Thunder ) zobaczył, że miasto pozostało bez drużyny NBA. Już od jakiegoś czasu liga zastanawiała się nad sprowadzeniem drużyny do Seattle, a dzięki stadionowi w Climate Pledge Arena miasto jest przygotowane na założenie zespołu.
LeBron James chce być właścicielem franczyzy NBA w Las Vegas
Wcześniej supergwiazda Los Angeles Lakers LeBron James wyraził chęć posiadania drużyny NBA w Las Vegas. Cytując sukcesy innych drużyn sportowych w okolicy, otagował także Silvera, dając do zrozumienia, że chętnie weźmie udział w rozmowach na temat ekspansji:
„Chciałbym kiedyś sprowadzić tutaj zespół. To by było wspaniałe. Wiem, że Adam jest teraz w Abu Zabi, tak sądzę. Ale prawdopodobnie widzi każdy wywiad i transkrypcję napływającą od graczy NBA. Chcę więc mieć tu zespół, Adam. Dziękuję.”
Chociaż rozmowy na temat rozszerzenia toczą się powoli, to tylko kwestia czasu, zanim liga zaświeci zielonym światłem dla dwóch kolejnych drużyn, co sprawi, że będzie liczyła 32 wspaniałe drużyny w lidze. Jeśli chodzi o Jamesa, który ma już udziały w innych zespołach sportowych, Vegas po prostu dodałoby go do listy.
Dodaj komentarz