„W kobiecym tenisie występuje historyczny brak mocy gwiazd i znanych nazwisk, to nie jest normalne” – dziennikarka tenisowa
Dziennikarz tenisowy Ben Rothenberg uważa, że WTA Tour doświadcza braku „mocy gwiazd” i wyraził swoje zaniepokojenie graczami, którzy nie są w stanie utrzymać swojej wybitności.
Na przestrzeni lat WTA wyprodukowała niektóre z największych tenisowych nazwisk. Od Margaret Court po Serenę Williams, kobiecy tenis ewoluował przez lata, a sportowcy osiągnęli zapierające dech w piersiach wyniki.
Gracze często zbliżali się do pobicia ustanowionych rekordów, a później pomyślnie pokonywali kamienie milowe, które kiedyś uważano za nieosiągalne.
Jednak według Bena Rothenberga, dywizja tenisa kobiet wydaje się być teraz w niespokojnych wodach. W ostatnich latach niektóre z największych wschodzących gwiazd na torze albo wycofały się ze sportu, albo po prostu nie były w stanie utrzymać pozycji, którą kiedyś osiągnęły.
Mówił o tym, jak japońska gwiazda Naomi Osaka pozbawiła sportu swojej zwykłej obecności po tym, jak niedawno emerytowana Serena Williams „przekazała jej pochodnię”. Podkreślił także nagłą emeryturę Asha Barty’ego i 27-letnią Anett Kontaveit, która ogłosiła swoje odejście niecały rok po starciu z Williamsem na US Open 2022.
Rothenberg dodała też, że takie rewelacyjne zawodniczki jak Iga Świątek czy Aryna Sabalenka „nie przebiły się do szerszej publiczności poza swoimi krajami”. Co więcej, amerykańskie cudowne dziecko tenisa, Coco Gauff, nie spełniło oczekiwań swoich fanów.
Omawiając takie zmiany, Ben Rothenberg mówił o tym, że gracze nie są w stanie nadążyć za rywalizacyjnym charakterem tego sportu i zastanawiał się nad przyczynami tego stanu rzeczy.
„Prawdopodobnie obecnie w kobiecym tenisie występuje historyczny brak potęgi gwiazd i powszechnie znanych nazwisk. (Emma) Raducanu była wielką gwiazdą, kiedy wygrała US Open, teraz nie jest w pierwszej setce. (Garbine) Muguruza poza pierwszą setką.”
„WTA ma szczególny problem ze zmęczeniem. Jest duża rotacja. Dlaczego jest niezrównoważony? Dlaczego tym kobietom tak trudno jest zachować zdrowie i szczęście w tym sporcie? Co było w nim tak niszczącego fizycznie, psychicznie i emocjonalnie? to nie jest normalne. To dotyczy.
Dziennikarz tenisowy Ben Rothenberg jest przerażony Billie Jean King i sojuszem WTA z Arabią Saudyjską
Ben Rothenberg skrytykował WTA i emerytowaną amerykańską tenisistkę Billie Jean King po tym, jak dowiedział się o ich związkach z Arabią Saudyjską.
W swoim podcaście No Challenges Remaining Rothenberg omówił reakcje Kinga i WTA na akceptację stosunków tego sportu z Arabią Saudyjską. Dzieje się tak pomimo notowań tego kraju w zakresie praw człowieka i represji wobec kobiet i społeczności LGBTQI+.
Wielkie nazwiska, takie jak Andy Murray i legendarny John McEnroe, wyraziły swój sprzeciw wobec przyjmowania saudyjskich pieniędzy. Rothenberg podkreślił, jak była światowa liderka Billie Jean King, orędowniczka praw kobiet i osób LGBTQI+, jak na ironię stanęła po stronie Arabii Saudyjskiej.
„Dała jej swoje błogosławieństwo. To było szokujące dla ludzi, szczerze. Byli jak, wow, Billie Jean King, która zasłynęła jako ikona feminizmu i orędowniczka praw LGBT, a jeśli to przegapiliście, Arabia Saudyjska nie jest znana ze swojego feminizmu ani praw LGBT. To było irytujące dla ludzi” – powiedział Rothenberg.
W ciągu ostatnich kilku lat Arabia Saudyjska kładła czerwony dywan dla głównych organizacji sportowych. Podczas gdy niektórzy są tym zbulwersowani, inni postrzegają to jako początek otwierania się narodu i stopniowej zmiany.
Dodaj komentarz