„Jest powód, dla którego nie dodali słowa „dobrze” – internauci są w szoku, gdy WB nazywa siebie firmą „tylko zajmującą się opowiadaniem historii”

„Jest powód, dla którego nie dodali słowa „dobrze” – internauci są w szoku, gdy WB nazywa siebie firmą „tylko zajmującą się opowiadaniem historii”

Z wielu raportów wynika, że ​​rzecznik Warner Bros. stwierdził niedawno, że to globalne studio jest jedyną w branży „firmą zajmującą się wyłącznie opowiadaniem historii”. To była oczywista krytyka Marvela, któremu często zarzuca się, że skupia się na sztuczkach zamiast na organicznym opowiadaniu historii.

Niezależnie od tego Warner Bros., które w ciągu ostatniej dekady odniosło mieszany sukces dzięki mnóstwu projektów opartych na superbohaterach, odniosło sukces w swoich iteracjach innych już popularnych sag. Obejmuje to serię Diuna, najnowsze filmy z serii Batman Roberta Pattinsona, która, miejmy nadzieję, obejmowała także Jokera Joaquina Phoenixa, a także szereg innych sag.

Jednocześnie DCEU ma teraz przejść ogromną transformację pod przewodnictwem Jamesa Gunna, począwszy od nadchodzącego Superman: Legacy.

Tak czy inaczej, twierdzenie firmy nie zostało dobrze przyjęte przez fanów, którzy na X (dawniej Twitterze) twierdzili, że Warner Bros. konsekwentnie ciężko pracowało, aby skopiować MCU, aby odnieść sukces, który na razie nie nastąpił, choćby w odniesieniu do sagi o superbohaterach.

Fani oskarżają WB o kopiowanie MCU w odpowiedzi na twierdzenie o „czystym opowiadaniu historii”.

Fani nie zgadzają się z WB. (Zdjęcie za pośrednictwem filmu dyskusyjnego, Twitter)
Fani nie zgadzają się z WB. (Zdjęcie za pośrednictwem filmu dyskusyjnego, Twitter)

Saga Avengers z udziałem Thanosa była chyba najlepszym tego przykładem. Argumentem przeciwko temu było to, że filmy, mimo że nie były najlepsze pod względem opowiadania historii, osiągnęły szalone wyniki kasowe po prostu ze względu na liczbę ulubionych postaci fanów, które zostały dodane do sagi.

Z wyjątkiem kilku filmów, ostatnie projekty w dużej mierze rozczarowały zarówno krytyków, jak i wyniki kasowe, a w ostatniej dekadzie pojawiło się wiele projektów, które z natury wydawały się eksperymentalne.

Fani na X (dawniej Twitterze), jak to często bywa, w odpowiedzi na twierdzenie nie mogli powstrzymać się od trollowania światowych gigantów. Jeden z użytkowników stwierdził, że studio, które stworzyło serię The Flash , po prostu nie powinno mieć możliwości wygłaszania takich twierdzeń. Inni opowiadali o tym, że niektóre filmy zostały sklasyfikowane jako „odpisy podatkowe”, aby zapewnić lepszą wartość finansową.

Dlatego też, zamiast skupiać się wyłącznie na opowiadaniu historii, fani skutecznie twierdzili, że dbają również o szereg innych aspektów. W szczególności jeden z użytkowników mówił o tym, że stwierdzenie samo w sobie jest całkowicie narcystyczne, jeśli chodzi o WB. Niezależnie od tego, roszczenie samo w sobie jest dla WB delikatne.

Fani są wściekli na WB. (Zdjęcie za pośrednictwem filmu dyskusyjnego, Twitter)
Fani są wściekli na WB. (Zdjęcie za pośrednictwem filmu dyskusyjnego, Twitter)

James Gunn, mimo że w 2023 r. został ogłoszony szefem nadchodzącej fazy, jego reżim nie doczekał się jak dotąd żadnego większego zwolnienia. Chociaż w planach jest wiele projektów, nie ma wątpliwości, że niektóre projekty z przeszłości w pewnym stopniu odpowiadały temu, co dyktował rynek, co samo w sobie było wynikiem chlubnego sukcesu, jaki odniosło MCU.

Po początkowych filmach o superbohaterach, w których w szczególności występował mroczny, poważniejszy ton, DCEU przeszło zmianę wraz z wypuszczeniem szeregu lżejszych, niemal komediowych sag. Począwszy od Shazam!, ostatnich wersji Legionu samobójców, DCEU zmieniło kierunek, niekoniecznie odnosząc taki sukces, jaki MCU odniosło w ostatniej dekadzie.

Fani trollowali WB. (Zdjęcie za pośrednictwem filmu dyskusyjnego, Twitter)
Fani trollowali WB. (Zdjęcie za pośrednictwem filmu dyskusyjnego, Twitter)

Niezależnie od tego niektórzy fani argumentowali również, że DCEU rzeczywiście skupiło się bardziej na fabule niż MCU, co zostało ostatnio wyrzucone z worka, biorąc pod uwagę zmianę kierunku z Jamesem Gunnem na stanowisku współprzewodniczącego. Jednak większość fanów najwyraźniej wykorzystała okazję do trollowania firmy i stwierdziła, że ​​osiągnięcia studia po prostu nie uzasadniają takiego twierdzenia .

Fani dorzucili swoje trzy grosze na Twitterze. (Zdjęcie za pośrednictwem Discussing Film, WB)
Fani dorzucili swoje trzy grosze na Twitterze. (Zdjęcie za pośrednictwem Discussing Film, WB)

Uwaga: wszystkie powyższe reakcje zostały zaczerpnięte z tweeta Discussing Film. Niezależnie od tego, cała saga o superbohaterach doczeka się kolejnego rozdziału w postaci Deadpoola i Wolverine’a z MCU. Z kolei fani DCEU będą czekać na premierę Superman : Legacy, która planowana jest na lipiec 2024 roku.

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *