„Nigdy nie zapomnimy sposobu, w jaki zostali potraktowani” – Nick Kyrgios odmawia reprezentowania Australii na Igrzyskach Olimpijskich w Paryżu w 2024 r.

„Nigdy nie zapomnimy sposobu, w jaki zostali potraktowani” – Nick Kyrgios odmawia reprezentowania Australii na Igrzyskach Olimpijskich w Paryżu w 2024 r.

Nick Kyrgios oświadczył, że nie ma planów reprezentowania Australii na Igrzyskach Olimpijskich w Paryżu w 2024 roku.

Kontuzje sprawiły, że Kyrgios pauzował przez ponad rok. Na początku poprzedniego sezonu wycofał się z Australian Open z powodu kontuzji kolana. Później przeszedł operację artroskopii lewego kolana.

Powrócił w czerwcu w Stuttgarcie, gdzie przegrał z Wibing Yu 7:5, 6:3. Następnie zerwał więzadło w prawym nadgarstku, co doprowadziło do jego wycofania się z mistrzostw Wimbledonu. Od tego czasu nie grał, a nawet wycofał się z trwającego Melbourne Major.

W felietonie dla „Sydney Morning Herald” Kyrgios rozważa przejście na emeryturę . Powiedział też, że nawet jeśli w tym sezonie wróci do pełni zdrowia i powróci do tournée ATP, nie ma planów reprezentowania Australii na Igrzyskach Olimpijskich w Paryżu.

„Jedno jednak gwarantuję, że jeśli będę w dobrej formie i gotowy do gry, nie będę dostępny na igrzyskach olimpijskich” – powiedział.

Były zawodnik nr 13 na świecie powiedział, że było to spowodowane wykluczeniem go z Igrzysk Olimpijskich w Rio w 2016 r. oraz sposobem, w jaki został potraktowany przez Australijski Komitet Olimpijski i jego byłą szefową kuchni Kitty Chiller.

„Nigdy nie zapomnę sposobu, w jaki zostałem potraktowany przez Australijski Komitet Olimpijski i byłą szefową kuchni Kitty Chiller” – wyraził swoją opinię.

„Zakazanie mi występu na Igrzyskach Olimpijskich w Rio de Janeiro w 2016 roku było hańbą. Byłem wówczas nr 13 i miałem realną szansę na zdobycie medalu. Nie mogę zapomnieć tego, że zabronili mi reprezentowania mojego kraju ze względów behawioralnych” – dodał.

Kyrgios powiedział, że chociaż wcześniej desperacko pragnął reprezentować swój dwór na arenie międzynarodowej, teraz nie czuje już tego samego.

„Nie będę w tym roku podnosił ręki, żeby zagrać w Paryżu. Osiem lat temu desperacko chciałem reprezentować Australię na Igrzyskach Olimpijskich, ale moja mentalność się zmieniła. Chciałem grać dla swojego kraju, nie mogę powiedzieć, że nadal mam takie pragnienie. I bądźmy szczerzy, ja też nie do końca czułem, że Australia chce, żebym ją reprezentował. Mówiłem już wcześniej, że często z dala od domu czuję się bardziej jak w domu” – stwierdził.

Nick Kyrgios o swoich krytykach: To tak, jakby myśleli, że usprawiedliwiam się swoimi kontuzjami”

Nick Kyrgios od ponad roku zmaga się z kontuzjami.
Nick Kyrgios od ponad roku zmaga się z kontuzjami.

Decyzja Nicka Kyrgiosa o ogłoszeniu swojego wycofania się z United Cup w zeszłym roku, w przeddzień meczu otwarcia, wywołała publiczne oburzenie. Wielu sugerowało, że nie traktował poważnie reprezentowania Australii i że wykorzystywał kontuzje jako wymówkę.

To spowodowało, że kapitan Australii United Cup Lleyton Hewitt skrytykował Kyrgiosa za brak komunikacji z zespołem.

„Wczoraj jechałem na tej samej łódce, co wszyscy inni gracze. Już nie wiedziałem. Dla wszystkich było to dość trudne. Bardziej prawdopodobny był brak komunikacji i brak wiedzy tych gości” – powiedział.

Współkapitanka zespołu Samantha Stosur powiedziała, że ​​o wycofaniu się Kyrgiosa dowiedziała się zaledwie 10 minut przed rozmową z mediami na konferencji prasowej. Alex De Minaur , który zastąpił Kyrgiosa w zespole, wyraził frustrację w związku z ciągłymi pytaniami na temat 28-latka i jego nieobecności.

W swoim felietonie Kyrgios odniósł się do Hewitta i de Minaura, stwierdzając, że gdyby kontuzje były dla niego tylko wymówką, nie pozostawałby na ławce rezerwowych dłużej niż rok.

„Wkurza mnie, że są ludzie, którzy myślą, że nie chcę tam być. To tak, jakby myśleli, że nie chcę grać i usprawiedliwiali się kontuzjami” – powiedział.

Stało się to w zeszłym roku, kiedy wycofałem się z United Cup. Wiem, że tacy gracze jak Lleyton Hewitt i Alex de Minaur byli zawiedzeni, że wycofałem się z turnieju na dwa dni przed imprezą, ale minęło już 12 miesięcy, a ja nadal nie zagrałem” – dodał.

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *