The Voice Australia koronuje swojego pierwszego mistrza pochodzenia indyjskiego
W Stanach Zjednoczonych nadawany jest obecnie 26. sezon The Voice, a Australia świętowała wielki finał 13. sezonu 27 października 2024 r. Podczas tego emocjonującego finału czterech trenerów wybrało po jednym artyście, który miał ich reprezentować, oferując szansę wygrania nagrody pieniężnej w wysokości 100 000 USD wraz z umową na rozwój nagrań.
W gronie finalistów znaleźli się Reuben De Melo reprezentujący LeAnn Rimes, WeYE reprezentujący Guya Sebastiana, Annie Jones reprezentująca Adama Lamberta oraz Jaedyn Randell reprezentująca Kate Miller-Heidke.
Każdy finalista wykonał zarówno utwór solowy, jak i duet ze swoim trenerem. Warto zauważyć, że finał ten był wyjątkowy, ponieważ publiczność miała wyłączną władzę, aby wyłonić zwycięzcę poprzez głosowanie publiczne, co stanowiło zmianę w stosunku do poprzednich czterech sezonów, w których trenerzy mieli ostatnie słowo.
Ostatecznie zwycięzcą został Reuben De Melo, który wykonał uderzającą wersję „The House Of The Rising Sun” w swoim solucji, a następnie emocjonalny duet „Fix You” Coldplay z trenerką LeAnn Rimes. To zwycięstwo oznacza pierwsze zwycięstwo LeAnn jako trenerki i czyni Reubena pierwszym piosenkarzem pochodzenia indyjskiego, który triumfował w historii The Voice Australia.
Odsłaniamy podróż Reubena De Melo w The Voice Australia
Reuben De Melo, dumny mieszkaniec Perth, pracuje jako pracownik FIFO i jest ojcem trójki dzieci. Jak wspomniano wcześniej, ten 32-latek odniósł zwycięstwo w tegorocznej edycji The Voice Australia. Reuben pojawił się po raz pierwszy w reklamie sezonu w głównej sieci. Podczas przesłuchań zaimponował sędziom utworem Eda Sheerana „I See Fire”, zapewniając sobie cztery krzesła od trenerów.
W wywiadzie dla 7NEWS.com.au z 28 października 2024 r. Reuben przyznał, że niemal całkowicie przegapił udział w konkursie. Tak naprawdę to jego żona potajemnie zgłosiła go do programu, mocno wierząc w jego potencjał.
„Złożyła wniosek o moje przyjęcie, nie mówiąc mi o tym, a reszta to już historia” – podzielił się Reuben.
Piosenkarz pochodzący z Goa przeszedł przez rundy bitewne emitowane od 15 do 29 września. W tych rundach każdy trener przydzielał dwójkę artystów do wykonania jednej piosenki i zrobienia wrażenia na jury. Zwycięzca przechodził do fazy pucharowej, podczas gdy drugi artysta ryzykował eliminację lub mógł zostać uratowany lub skradziony przez innego trenera.
Podczas rund bitewnych Reuben współpracował z Larissą Kovalchuk przy wykonaniu utworu „Hallelujah” Leonarda Cohena. Reuben zwyciężył w tej rundzie, co pozwoliło mu przejść do fazy pucharowej, podczas gdy Larissie groziła eliminacja.
Eliminacje odbyły się 6 i 13 października, a dla pozostałych siedmiu artystów w każdej drużynie były tylko trzy dostępne miejsca. Trzech zwycięskich artystów z każdej drużyny przeszło do finału, podczas gdy czterech, którym się nie udało, odpadło. Pierwszej nocy wystąpiły drużyny Adam i Kate, a drugiej nocy Team Guy i LeAnn.
W tej kluczowej rundzie Reuben musiał trzymać się tematu „Emocjonalnych piosenkarzy”. Wybrał wykonanie utworu „Use Somebody” zespołu Kings Of Leon i pokonał Duncana Toombsa i Laurę Glynn, którzy zaśpiewali odpowiednio „Human” zespołu Rag N’ Bone Man i „Perfect” Eda Sheerana.
Po pomyślnym przejściu do Showdowns, gdzie trenerzy wybierali dwóch z trzech zwycięzców przez nokaut, którzy przechodzili bezpośrednio do półfinałów, Reuben zaprezentował oszałamiający występ, wykonując utwór Chrisa Isaaka „Wicked Game”. Został uratowany przez LeAnn przed Letitią Butler, która zaśpiewała utwór Dusty’ego Springfielda „Son Of A Preacher Man”. To zwycięstwo zapewniło mu zwycięstwo w konkursie, zyskując pochwały od wszystkich trenerów doceniających jego talent.
Kate Miller-Heidke pochwaliła występ Reubena tego wieczoru, nazywając go „wyjątkowym”, natomiast LeAnn wyraziła swój entuzjazm wobec jego „szalonej” postawy scenicznej.
Reuben zapisał się w historii jako pierwszy pochodzący z Indii zwycięzca The Voice Australia, zdobywając 100 000 dolarów i kontrakt płytowy.
Źródło obrazu: We.com
Dodaj komentarz