„The Rock Smack” – Thanh Le składa hołd The Rockowi po zdobyciu tymczasowego tytułu mistrza świata na ONE Fight Night 15
Świat sportów walki i świat pro wrestlingu stale się pokrywają ze względu na podobieństwo obu instytucji, a Thanh Le był więcej niż szczęśliwy, mogąc złożyć hołd wielkiemu wszechczasów pro wrestlingu
Podczas gali ONE Fight Night 15 w październiku ubiegłego roku były mistrz świata MMA w wadze piórkowej ONE zmierzył się z wyróżniającym się Rosjaninem Ilją Freymanowem w walce o tymczasowe mistrzostwo świata MMA w wadze piórkowej ONE.
Le i Freymanov to dwaj najgroźniejsi zawodnicy wagi piórkowej na świecie, a fani nie mogli się doczekać, kto okaże się lepszy pomiędzy dwoma wszechstronnymi zawodnikami.
Freymanovowi udało się zaatakować doświadczonego weterana, ale doświadczenie Le pozwoliło mu zablokować hak na piętę w pierwszej rundzie.
Jego świętowanie po walce z trenerem i bratem Vinhem, które opublikowano na stronie ONE Championship na Instagramie, było mocno zainspirowane gwiazdą WWE i ośmiokrotnym mistrzem WWE Dwayne’em „The Rock” Johnsonem, a fani natychmiast poznali to nawiązanie:
„To trochę nie tak”
„Myślałem, że to pinezki”
„łokieć Wietnamu”
„Skalny klaps”
„Oczywiście [Dustinowi Poirierowi] spodobał się ten film, wie, jak to jest zostać uderzonym łokciem ludu”
„[Thanh Le] to niezwykły sportowiec, który odbył podróż nie z tego świata, pełen szacunku dla jego pokory i poświęcenia”
Thanh Le gotowy na mecz, w którym zwycięzca bierze wszystko 1 marca
W wieku 38 lat niewielu pomyślałoby, że Amerykanin wietnamskiego pochodzenia może odzyskać złoto po tym, jak zdenerwował go Tang Kai podczas drugiej obrony mistrzostw świata MMA w wadze piórkowej przez Le.
Weteran uważa, że chińska gwiazda nie pokonała go całkowicie w jego własnej grze, gdyżw jego oczach była to po prostu decyzja zwycięstwo.
Le’s shot na odkupienie przeciwko Tangowi nastąpi 1 marca na gali ONE 166, gdzie zmierzą się oni o niekwestionowany tytuł mistrza świata MMA w wadze piórkowej ONE na gali Arena sportowa Lusail w Katarze.
Dodaj komentarz