The Rock traci charakter zaledwie kilka dni po odwróceniu się na pięcie i uderzeniu Cody’ego Rhodesa; nazywa „śmieciami przynęty na kliknięcia”
The Rock najwyraźniej odwrócił się po 21 latach na czwartkowym wydarzeniu medialnym WWE WrestleMania XL Kickoff. Uderzył Cody’ego Rhodesa i wyszedł z liderem The Bloodline, Romanem Reignsem. Jednak bezpodstawne oskarżenie doprowadziło do złamania charakteru Byka Brahmy zaledwie kilka dni po incydencie.
The Rock został mocno wygwizdany podczas wydarzenia WrestleMania XL Kickoff, ponieważ fani nie byli zadowoleni, że zajął miejsce Cody’ego Rhodesa w głównym wydarzeniu The Showcase of Immortals. Jednak fan w mediach społecznościowych wykorzystał klip z wydarzenia, aby rzucić cień na gwiazdę Hollywood, stwierdzając, że został wygwizdany w Las Vegas, ponieważ obiecał „DZIESIĄTKI MILIONÓW ofiarom pożarów na Maui, ale wiele ofiar nadal tego nie zrobiło” widziałem ani grosza.
Ośmiokrotny mistrz WWE odpowiedział hejterowi, wyjaśniając, że spotykał się z negatywnymi reakcjami publiczności z powodu swoich wybryków na piętach i nie miało to nic wspólnego z ogniem Maui. W Bulli Brahmy wyjaśniono również, że Fundusz Naszych Ludów Maui przekazał już ponad 50 milionów dolarów ponad 8 000 ocalałych, którzy ucierpieli w wyniku pożarów.
Undertaker podzielił się swoimi przemyśleniami na temat szokującego obrotu wydarzeń z udziałem Cody’ego Rhodesa i The Rocka
Cody Rhodes wyglądał na gotowego do wystąpienia jako headliner na WrestleManii 40 przeciwko Romanowi Reignsowi, zanim kilka tygodni temu oddał swoje miejsce The Rock na SmackDown. Jednak The American Nightmare odzyskał swoje miejsce na wydarzeniu medialnym w ubiegły czwartek, co spowodowało ogromny rozłam między nim a The People’s Champion, w wyniku czego ten ostatni uderzył byłego wiceprezesa AEW.
W podcaście Six Feet Under z Markiem Calawayem Undertaker podzielił się także swoimi przemyśleniami na temat walki The Rocka i Cody’ego Rhodesa o główną rolę w The Showcase of Immortals, stwierdzając, że każdy wynik będzie do zaakceptowania :
„Jest ta część mnie, która twierdzi, że to dobre dla biznesu (Rock kontra Reigns). Mam na myśli, że to największa gwiazda (Dwayne Johnson) na świecie, prawda? Ale to ja (Cody Rhodes) wychodzę i haruję w każdy weekend każdego roku. Kurczę, to właśnie sprawia, że wszystko jest takie fajne, to sprawia, że jest to realne… To niefortunne, jak powiedziałem, ale człowieku, WrestleMania będzie ognista” – powiedział.
Choć Roman i Rock mogą nie być zadowoleni z decyzji Cody’ego, Triple H dał jasno do zrozumienia, że ostateczna władza należy do niego, a The American Nightmare zmierzy się z liderem The Bloodline na WrestleMania XL.
Dodaj komentarz