„Syn królowej jest okropny” – fani NBA palą Bronny’ego Jamesa za słabe dwa punkty w przegranej USC z UCLA

„Syn królowej jest okropny” – fani NBA palą Bronny’ego Jamesa za słabe dwa punkty w przegranej USC z UCLA

Oczekiwano, że Bronny James , rozpoczynający sezon koszykówki w college’u, będzie jednym z najwybitniejszych graczy NCAA. Syn gwiazdy Los Angeles Lakers, LeBrona Jamesa, cieszy się teraz dużym zainteresowaniem po kolejnym słabym występie.

W weekend Bronny i USC zmierzyły się z UCLA. Skończyło się na tym, że przegrali pojedynek, a pierwszoklasista miał mecz do zapomnienia. W ciągu 15 minut Bronny zaliczył dwa punkty i cztery zbiórki, wychodząc z gry 0 na 3.

Po tym występie fani koszykówki szybko podzielili się swoimi przemyśleniami na temat ostatniego występu Bronny’ego Jamesa. Odbiór nie był pozytywny, ponieważ wielu zaczyna przyklejać mu etykietę jako przereklamowanego kandydata.

Bronny James późno rozpoczął sezon po strasznych chorobach, których doznał latem. W pierwszych 12 meczach dla USC syn gwiazdy NBA notuje średnio 5,6 punktu, 2,8 zbiórki i 2,0 asysty. Broony trafia ze skutecznością 36,4% z gry i zaledwie 24,2% zza łuku.

Odważne twierdzenie LeBrona Jamesa, że ​​Bronny James zaczyna przynosić odwrotny skutek

Jak każdy rodzic, LeBron James pragnie, aby jego dzieci odnosiły sukcesy na najwyższym poziomie. Oprócz tego, że pojawiał się na wielu meczach USC, aby kibicować Bronny’emu Jamesowi, bardzo otwarcie mówił o umiejętnościach swojego syna. Jednak jeden z jego komentarzy zaczyna się przeciwko niemu obracać.

Po zwycięstwie w turnieju śródsezonowym drużyna LA Lakers wpadła w spiralę spadków. Po porażce z Memphis Grizzlies na początku tego miesiąca LeBron powiedział, że jego syn mógłby już teraz zacząć grać w ich drużynie.

Przez ostatnie kilka lat LeBron bardzo otwarcie opowiadał o awansie swojego syna do NBA. Stwierdził również, że jego celem jest dzielenie się parkietem z obydwoma synami na poziomie zawodowym.

LeBron może uważać, że Bronny jest gotowy na rywalizację w drużynie takiej jak Lakers, ale jego gra w USC mówi co innego. Wielu już miało wątpliwości co do Bronny’ego, a jego występy nie przyciągały uwagi we właściwy sposób.

Mając zaledwie 6 stóp i 2 stopy, Bronny jest uważany za zbyt małego na pozycji strażnika. Nadrabia to dobrą rozpiętością skrzydeł i atletyką, ale ma to wpływ na to, jak postrzega się go jako potencjalnego zawodnika. Biorąc pod uwagę, że na poziomie uniwersyteckim jego średnia wynosi zaledwie pięć punktów, uwaga LeBrona nie wygląda dobrze.

Bronny wciąż ma dużo czasu, aby odwrócić sytuację, ale w tej chwili jego zapasy są niewiarygodnie niskie. W ostatnich próbnych draftach NBA w ogóle go nie wybrano.

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *