„Mężczyzna wie, czego chce” – zalotna wymiana zdań Francisa Ngannou z reporterką wywołuje szał wśród fanów w mediach społecznościowych

„Mężczyzna wie, czego chce” – zalotna wymiana zdań Francisa Ngannou z reporterką wywołuje szał wśród fanów w mediach społecznościowych

Jak się okazuje, Francis Ngannou to niezły flirciarz.

„The Predator” powróci na ring w piątkowy wieczór w Arabii Saudyjskiej. Oczekuje się, że Ngannou spotka się tam z byłym dwukrotnym mistrzem wagi ciężkiej Anthonym Joshuą. „AJ” ma obecnie passę trzech zwycięstw z rzędu, a ostatnia pokonała Otto Wallina w grudniu.

Większość bokserów wagi ciężkiej prawdopodobnie odczuwałaby lekki niepokój przed dniem walki. Jednak zaledwie kilka dni przed powrotem były mistrz UFC jest w dobrym nastroju. Można to było zobaczyć wcześniej na jego dzisiejszym treningu medialnym.

Po publicznym treningu Ngannou udzielił wywiadu DAZN. Tam zawodnik wagi ciężkiej PFL zażartował, że chciałby „zrobić” reporterowi. Wymiana zdań rozpoczęła się od stwierdzenia przez ankietera:

„Wiem, że [Joshua] jest w pobliżu. Czy jest to coś, co chciałbyś zrobić? Oglądać go podczas otwartego treningu? Jesteś zajęty?”

Ngannou szybko odpowiedział:

„Mam coś innego do roboty, czyli ciebie”.

Wymiana zdań między nimi była zalotna, a osoba przeprowadzająca wywiad po prostu ją wyśmiała. Naturalnie wiele osób w mediach społecznościowych załamywało się w tym momencie. Na X wielu fanów odezwało się w sprawie tej komediowej sytuacji, a jeden z nich napisał:

„Myślę, że ten człowiek wie, czego chce”

Zobacz pełne reakcje fanów poniżej:

[Wszystkie komentarze z sekcji komentarzy @HappyPunch na X]
[Wszystkie komentarze z sekcji komentarzy @HappyPunch na X]

Zobacz, jak Francis Ngannou niszczy ochraniacze podczas dzisiejszego otwartego treningu

Nie ma wątpliwości, że Francis Ngannou jest gotowy na swój piątkowy powrót.

„Predator” jest w dobrym nastroju, o czym świadczy jego zalotna wymiana zdań z reporterem DAZN. W końcu kto mógłby go winić? W październiku ubiegłego roku Ngannou udał się na ring bokserski przeciwko Tysonowi Fury’emu na swój pierwszy mecz .

Pomimo tego, że w wadze ciężkiej był zdecydowanie słabszym, porzucił „Króla Cygańskiego” i prawie zdobył zwycięstwo. Podczas gdy Fury odniósł zwycięstwo niejednogłośną decyzją, Ngannou zarobił najwyższą w karierze wypłatę. Występ był również na tyle dobry, że zapewnił mu walkę z „AJ” w ten weekend.

Jednak Francis Ngannou nie tylko spoczywa na laurach. Dziś rano zawodnik wagi ciężkiej PFL pojawił się na otwartym treningu i współpracował z głównym trenerem Deweyem Cooperem. Warto dodać, że ekipa Joshuy pojawiła się i uważnie obserwowała trening.

Już na podstawie krótkiego materiału treningowego jasno widać, że były mistrz UFC jest gotowy na piątek.

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *