„Spojrzenie, jakie mi posłał”: Gilbert Arenas ujawnia moment, w którym 13-letni Bronny James go zamknął

„Spojrzenie, jakie mi posłał”: Gilbert Arenas ujawnia moment, w którym 13-letni Bronny James go zamknął

Bronny James , syn supergwiazdy Los Angeles Lakers, LeBrona Jamesa , był w centrum uwagi podczas swojego pierwszego sezonu w drużynie USC Trojans. Większość skautów wciąż zastanawia się, czy 19-letni obrońca zasługuje na rozważenie draftu do NBA na rok 2024. Jednak według byłej gwiazdy NBA Gilberta Arenasa Bronny od dawna był wyjątkowy.

Podczas niedawnego wystąpienia w „Podcast P with Paul George” Arenas opowiedział, jak LeBron poprosił go, aby w ósmej klasie wybrał Bronny’ego na obserwację.

Według Arenasa, ówczesny 13-latek miał szybkość, IQ i umiejętności podań porównywalne z jego ojcem w tym samym wieku. Dodatkowo zauważył, że Bronny był trochę silniejszy, bardziej wysportowany oraz lepszy strzelec i drybler.

Arenas powiedział, że LeBron zgodził się z jego oceną i poprosił go o trenowanie Bronny’ego, na co się zgodził. Następnie zaczął z nim prowadzić treningi na Uniwersytecie Kalifornijskim w Los Angeles.

Według Arenasa w treningach brał udział starszy kandydat, Skyy Clark, obecnie obrońca drugiego roku drużyny Louisville Cardinals. Trzykrotny uczestnik All-Star powiedział, że Clark był „znacznie lepszy” od Bronny’ego, przez co „został pobity”.

Postanowił więc rzucić wyzwanie ówczesnemu 13-latkowi, któremu podołał i stanął na wysokości zadania. W tym momencie Arenas zdał sobie sprawę, że Bronny ma bardzo świetlaną przyszłość.

„Pomyślałem: «Hej, stary, stań w obronie siebie, stary»” – powiedział Arenas. „Spojrzenie, jakie mi rzucił, [on] złapał piłkę, bruh, zszedł, Euro’d dłonią, po prostu ją złapał jak dłoń Kawhiego [Leonarda], bum, bum i podszedł do obręczy. Mówię: „Och, do cholery”. A potem [on] poprowadził załogę, pokonał ich wszystkich 5:0. Zadzwoniłem do Brona i powiedziałem: „Tak, nie musisz się martwić”.

Gilbert Arenas porównuje Bronny’ego Jamesa do Jrue Holidaya

Podczas ostatniego odcinka swojego podcastu „Gil’s Arena” Gilbert Arenas omówił potencjał Bronny’ego Jamesa w NBA. Arenas porównał sufit Bronny’ego do Jrue Holidaya, gwiazdy drużyny Boston Celtics . Zaznaczył jednak, że 19-latek musi grać bardziej agresywnie, aby w pełni wykorzystać swój potencjał.

„Bronny… to Jrue Holiday, tylko bardziej wysportowany” – powiedział Arenas. – Na pewno, jeśli zwróci się przeciwko swojemu tygrysowi. Po prostu gra we właściwy sposób. Dzieje się tak, że nie wiemy, kim naprawdę jest. To tak, jakby miał silnik Bugatti, ale chciał jechać dozwoloną prędkością. Nie chce biletu. …W ten sposób wykorzystuje swoje ciało.”

(znak 2:01:07 poniżej)

Holiday jest powszechnie uważany za jednego z najlepszych dwustronnych obrońców NBA. Zatem porównanie jest z pewnością bardzo chwalone przez Arenas. Jednak większość zgodzi się, że Bronny ma jeszcze przed sobą długą drogę, zanim osiągnie poziom dwukrotnego All-Star.

W 11 meczach w USC Bronny notuje średnio 5,9 punktu, 2,6 zbiórki, 2,2 asysty i 0,8 przechwytu na mecz przy 38,1% strzelań.

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *