Recenzja Lara Croft Collection – Fantastyczny port dwóch niesamowitych klasyków

Recenzja Lara Croft Collection – Fantastyczny port dwóch niesamowitych klasyków

Tomb Raider, kultowa seria, która zrewolucjonizowała narracyjny gatunek przygodowych gier akcji, w końcu zadebiutowała na Nintendo Switch z The Lara Croft Collection. Pakiet zawiera dwie najlepsze klasyki serii, Lara Croft & the Temple of Osiris oraz Lara Croft & the Guardian of Light, a także solidny tryb kooperacji.

Zawsze chciałem zobaczyć gry Tomb Raider na Nintendo Switch. Biorąc pod uwagę platformową rozgrywkę polegającą na układaniu puzzli, w której wyróżnia się ta seria, jest to odpowiednie rozwiązanie dla urządzenia przenośnego. Chociaż chciałem zobaczyć nowe gry Tomb Raider na Switchu, klasyczne tytuły izometryczne to dobry początek.

Port na Switcha to także świetny sposób na powrót do tych klasycznych przygodowych gier akcji/platformówek-puzzli, które pamiętam z wczesnego dzieciństwa. Gram głównie na swoim Switchu na urządzeniu przenośnym, a kolekcja Lary Croft wydawała się grą stworzoną specjalnie do takiej gry.

Świetnie się bawiłem grając w Kolekcję Lary Croft; nie są to jednak gry doskonałe, daleko im do tego. Biorąc pod uwagę, że oba są w zasadzie portami Switcha z niewielkimi lub żadnymi zmianami, cierpią z powodu tych samych problemów, które nękały oryginalną wersję konsoli i komputera. Należą do nich brak wciągającej historii, powtarzające się łamigłówki, nijakie (i raczej przestarzałe) efekty wizualne i wiele innych.

Kolekcja Lara Croft to fantastyczny port klasycznych izometrycznych gier Tomb Raider na Nintendo Switch

Najwyższej klasy port Nintendo Switch

Pomimo swojego wieku, klasyczne tytuły Tomb Raider błyszczą, jeśli chodzi o ich styl graficzny (zdjęcie za pośrednictwem Crystal Dynamics)
Pomimo swojego wieku, klasyczne tytuły Tomb Raider błyszczą, jeśli chodzi o ich styl graficzny (zdjęcie za pośrednictwem Crystal Dynamics)

Pamiętam, jak grałem w to przez cztery godziny bez przerwy na moim Nintendo Switch OLED, przy średniej jasności i podłączonym zestawie słuchawkowym, co wyczerpało tylko 35% baterii. Jeśli szukasz wysokiej jakości gry na Switcha, w którą możesz grać podczas dojazdów do pracy, nie martwiąc się zbytnio o baterię konsoli, po prostu nie możesz się pomylić z kolekcją Lara Croft.

Izometryczny punkt widzenia w tych grach bardzo dobrze sprawdza się również w grach przenośnych. Na Switch OLED ciemne lochy i słabo oświetlone korytarze naprawdę robią wrażenie, dzięki czemu wrażenia są jeszcze bardziej wciągające. Jeśli jednak szukasz czegoś bardziej nowoczesnego, być może w tej samej skali, co trylogia ponownego uruchomienia Tomb Raider firmy Crystal Dynamics, nie znajdziesz tego tutaj.

Czarujący styl graficzny maskuje dość przestarzałą oprawę graficzną

Te gry są po prostu portem o wyższej rozdzielczości z oryginalnej wersji konsoli, co samo w sobie nie jest złe. Jest to szczególnie prawdziwe, biorąc pod uwagę stylizowany charakter stylu graficznego w The Lara Croft Collection, tytuły zestarzały się jak dobre wino. Uwierz mi, kiedy ci mówię, zrzuty ekranu tych tytułów w Nintendo eShop, a nawet Steam, jeśli o to chodzi, nie oddają sprawiedliwości stylowi graficznemu.

Czasami może być chaotycznie, zwłaszcza jeśli grasz w gry w trybie współpracy (zdjęcie za pośrednictwem Crystal Dynamics)
Czasami może być chaotycznie, zwłaszcza jeśli grasz w gry w trybie współpracy (zdjęcie za pośrednictwem Crystal Dynamics)

Przechodząc od wizualnej prezentacji gry, mamy audio i ścieżkę dźwiękową, która jak na moje pieniądze jest bez zarzutu. Zawsze lubiłem klasyczne ścieżki dźwiękowe z Tomb Raider, a te z Guardian of Light i Temple of Osiris nie są wyjątkiem. Poza ścieżkami dźwiękowymi, dźwięk w grze jest ogólnie bardzo wyraźny i odpowiednio zbalansowany jak na słuchawki.

Chociaż gry zawarte w kolekcji Lara Croft mają już ponad dekadę, wciąż są wciągającymi przygodowymi tytułami akcji dla jednego gracza , które wciąż całkiem nieźle się trzymają. Zasadniczo są to klasyczne gry Tomb Raider, ale z perspektywą izometryczną i większym naciskiem na łamigłówki niż na walkę.

Łamigłówki mają pierwszeństwo przed strzelaniną

W obu tych tytułach nie brakuje walki, a do dyspozycji tytułowej bohaterki Lary Croft jest ogromny arsenał broni. Jednak tutejsza rozgrywka od chwili do chwili jest bardziej nastawiona na element tajemnicy i rozwiązywania zagadek, niż bombastyczną akcję i strzelaninę. I jako takie, łamigłówki są prawdziwą atrakcją w obu tych grach.

Kolekcja Lary Croft zawiera jedne z najlepszych i wymagających łamigłówek w całej serii Tomb Raider (zdjęcie za pośrednictwem Crystal Dynamics)
Kolekcja Lary Croft zawiera jedne z najlepszych i wymagających łamigłówek w całej serii Tomb Raider (zdjęcie za pośrednictwem Crystal Dynamics)

Od podstawowych wyzwań związanych z przechodzeniem do łamigłówek opartych na synchronizacji, które wymagają interakcji z otoczeniem w celu optymalnego przejścia do przodu w historii, układ puzzli w obu tych tytułach jest znakomity.

Jeśli jesteś fanem klasycznych platformówek typu puzzle, takich jak gry 3D Prince of Persia, znajdziesz wiele podobieństw w projektowaniu puzzli tych gier i The Lara Croft Collection.

Nawet niektóre starcia są zaprojektowane jako łamigłówki, dając ci wiele sposobów na zbliżenie się do wrogów i wyeliminowanie ich bez wydawania zbyt wielu zasobów. Istnieją również ulepszenia, które możesz odblokować w miarę postępów w historii w obu tych tytułach. Brakuje jednak solidnej narracji, która łączyłaby każdy segment rozgrywki.

Brak wciągającej fabuły

Nie zrozumcie mnie źle, gry z kolekcji Lara Croft mają swoją własną narrację. Jednak nie jest tak wciągająca, jak najnowsze tytuły Tomb Raider, a nawet oryginalne przygody Lary Croft z czasów PlayStation 1, Dreamcast i Sega Saturn.

Pomimo dość uroczego stylu graficznego, klasyczne gry Tomb Raider mają swój wiek, zwłaszcza podczas grania w gry w trybie zadokowanym (zdjęcie za pośrednictwem Crystal Dynamics)
Pomimo dość uroczego stylu graficznego, klasyczne gry Tomb Raider mają swój wiek, zwłaszcza podczas grania w gry w trybie zadokowanym (zdjęcie za pośrednictwem Crystal Dynamics)

Historia jest bardzo powierzchowna i podstawowa, ale zawiera cechy typowej przesłanki Tomb Raider. To, czego mu brakuje, to kinowy styl, którego można oczekiwać od pełnotłustego tytułu Tomb Raider. Poza fabułą gry z serii Lara Croft Collection cierpią również na powtarzalność w rozgrywce.

Chociaż bardzo podobały mi się łamigłówki, które miały do ​​zaoferowania zarówno Świątynia Ozyrysa, jak i Strażnik Światła, nie mogę zaprzeczyć, że były momenty, kiedy grając w nie czułem się trochę znudzony. Było to częściowo spowodowane nijaką historią, ale także z powodu przerobionych zagadek. Poza tymi drobnymi zastrzeżeniami, The Lara Croft Collection to fantastyczny dodatek do katalogu Nintendo Switch .

Podsumowując

Kolekcja Lary Croft to gwiezdny port dwóch najbardziej niesamowitych klasyków Tomb Raider. Chociaż gry wydają się nieco przestarzałe, jeśli chodzi o ich grafikę i strukturę rozgrywki, nieskazitelny projekt puzzli, fantastyczna ścieżka dźwiękowa i czarujący styl graficzny rekompensują ich niedociągnięcia. Tytuły są też bardzo dobrze zoptymalizowane pod kątem konsoli Nintendo Switch, zwłaszcza pod kątem trybu handheldowego konsoli.

Jeśli szukasz przygodowej gry akcji z elementami platformówki z puzzlami lub po prostu chcesz, aby gra na Nintendo Switch zabijała czas w drodze do pracy i nie przepalała baterii konsoli, nie możesz się pomylić z The Lara Croft Collection.

Kolekcja Lary Croft

Karta wyników (zdjęcie za pośrednictwem Sportskeeda)
Karta wyników (zdjęcie za pośrednictwem Sportskeeda)

Sprawdzono na: Nintendo Switch (kopia do recenzji dostarczona przez Feral Interactive)

Platforma(y): Nintendo Switch

Deweloperzy: Crystal Dynamics, Feral Interactive

Wydawcy: Feral Interactive

Data premiery: 29 czerwca 2023 r

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *