„Ławkowa sala sław” – Lou Williams spodziewa się dla siebie najwyższego zaszczytu NBA, a fani Jamala Crawforda kpią z niego

„Ławkowa sala sław” – Lou Williams spodziewa się dla siebie najwyższego zaszczytu NBA, a fani Jamala Crawforda kpią z niego

Lou Williams, który niedawno przeszedł na emeryturę, jest jednym z najlepszych strzelców rezerwowych, jaki kiedykolwiek gościł na boisku do koszykówki. „Sweet Lou” był ikoną dzięki swoim fantazyjnym uchwytom i świetnemu strzelaniu, a podczas swojej gry w NBA był pożądanym graczem.

Ale choć dla niektórych współczesnych zawodników dla Williamsa wchodzenie z ławki było fajne, największą inspiracją był dla niego Jamal Crawford.

Crawford, znany ze słynnego J-Crossovera, był utalentowanym strzelcem, który utrzymywał się ze strzelań z ławki rezerwowych. Razem mają wspólny rekord największej liczby zdobytych nagród 6MOTY, a każdy z nich zdobywał ten tytuł trzykrotnie przy różnych okazjach.

Jednak obaj prawdopodobnie nie kwalifikują się do bycia, jak eksperci i fani nazywają graczami kalibru Hall of Fame.

Kalkulator prawdopodobieństwa dla statusu Hall of Fame sporządzony przez Basketball Reference nie uwzględnia Lou Williamsa ani Jamala Crawforda w pierwszej 250. Mając przed sobą takich graczy jak Khris Middleton, Jamal Murray i Donovan Mitchell, pomimo ich młodych karier, można śmiało powiedzieć, że Williams i Crawford nie znajdzie się w Hall of Fame.

Lou Williams może jednak nie zgodzić się z algorytmem i zdecydowanie uważa, że ​​jest członkiem Galerii Sław. I nie tylko opowiada się za sobą, ale także za swoim poprzednikiem. Powiedział:

„Zdecydowanie uważam, że wszyscy jesteśmy członkami Hall of Fame. Wnieśliśmy swój wkład w grę. Myślę, że Hall of Fame to coś, co wnosisz do gry i bycie najlepszym w tym, co robisz w świecie koszykówki. Myślę, że wszyscy to zrobiliśmy.”

Fani zamieścili na Twitterze post, w którym krytykowali byłą gwiazdę Clippers za jego ujęcie.

Podczas gdy niektórzy wyraźnie uznają talent Sweet Lou, a jednocześnie odrzucają jego twierdzenia o HoF, inni z pewnością rzucili się do gardła.

Lou Williams przedstawia swoją sprawę w Hall of Fame

Lou Williams uważa, że ​​jego wkład w grę jest godny Hall of Fame
Lou Williams uważa, że ​​jego wkład w grę jest godny Hall of Fame

Były 6MOTY przedstawił swoją sprawę w Hall of Fame, opowiadając się za jego wkładem w grę wykraczającym poza statystyki. Statystycznie rzecz biorąc, Lou Williams nie ma mocnych argumentów za umieszczeniem w Hall of Fame, ponieważ w swojej karierze zdobywał średnio zaledwie 13,9 punktów na mecz.

Choć zwycięstwo Manu Ginobiliego można porównywać, ludzie nie zdają sobie sprawy, że Argentyńczyk poprowadził swój kraj do niezwykle nieprawdopodobnej chwały, a także przyczynił się do czterech mistrzostw NBA, w przeciwieństwie do Williamsa.

Sweet Lou i J-Crossover z pewnością posłużyli za prototyp w zakresie zdobywania punktów przez obrońców wchodzących z ławek, ale być może nie wywarli takiego wpływu, jak sądzili. Hall of Fame może wydawać się trudne, ale trzykrotnych zwycięzców 6MOTY z pewnością można uznać za legendy gry.

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *