„Piłka jest po twojej stronie, spraw, aby tak się stało” – były mistrz WWE wysyła wiadomość do The Rocka

„Piłka jest po twojej stronie, spraw, aby tak się stało” – były mistrz WWE wysyła wiadomość do The Rocka

Kiedy The Rock został ogłoszony jednym z ostatnich członków zarządu TKO, świat WWE nie spodziewał się tego, co miało nadejść. Wygląda na to, że w 2024 roku legendarna supergwiazda wrestlingu zamieniła się w korporacyjną piętę.

The Bloodline zademonstrowali swoją moc podczas wydarzenia prasowego WrestleMania XL Kickoff Press Event, ale Cody Rhodes nie wzdrygnął się. Ostatecznie odzyskał swoje miejsce w głównym wydarzeniu kwietniowego spektaklu u boku Undisputed WWE Universal Champion Roman Reigns.

A skoro już mowa o The Tribal Chief, były partner i rywal tag teamu The Rocka, Mick Foley, zamieścił na Instagramie prośbę do The Great One. Foley chce, aby ten pierwszy nazwał Reignsa „Tribal Queefem” w pewnym momencie Road To WrestleMania 40.

Sprawdź jego post poniżej:

„GŁAZ…. Piłka jest po twojej stronie, spraw, aby tak się stało. @therock…miłego dnia! Mem autorstwa @stillrealafterparty” – napisał Mick Foley.

Mick Foley nawet udostępnił dzisiaj post dalej. Z tego, co wydarzyło się podczas czwartkowej konferencji prasowej, wynika, że ​​The Rock i Roman Reigns są po tej samej stronie, przynajmniej na razie.

Była gwiazda WWE omawia możliwość starcia The Rocka z Randym Ortonem na WrestleManii 40

Dzięki decyzji The American Nightmare głównym wydarzeniem WrestleMania 40 jest walka Reigns vs. Rhodes II. Jednak kilka dni temu doniesiono, że The Rock „występuje na 100%” na największej scenie z nich wszystkich w tym roku.

W najnowszym odcinku podcastu Gigantic Pop Matt Morgan był zainteresowany potencjalnym pojedynkiem pomiędzy ożywionym Randym Ortonem a The Rockiem. Viper dał jasno do zrozumienia, co zamierza zrobić na SmackDown – pokonać każdego członka The Bloodline.

– Nie nienawidzę tego, bo Randy sam ostatnio był ostry. Mógłby mieć kilka naprawdę dobrych powrotów. Dziwię się, że nie robią Rock and Roman. Ale pozwól, że cię o to zapytam. Wolisz Rocka i Romana? A może wolisz, żeby Rock był częścią cholernej Bloodline i po prostu oblewał benzyną całą wrestlingową Galaktykę przez następne 20 lat, bo nikt go nie pobije?”

Nie jest wykluczone, że The Rock zdecyduje się zaatakować mistrza świata wagi ciężkiej Monday Night RAW, Setha Rollinsa. Obaj rozmawiali o śmieciach, zanim zostali rozdzieleni.

Za kulisami ścieżki The Bloodline skrzyżowały się z Triple H, z którym rozmawiała Jackie Redmond. Brahma Bull poprosił CCO WWE o „naprawienie tego” i dodał to, bo inaczej to zrobią.

Czy wierzysz, że The Rock zmierzy się z inną supergwiazdą WWE na tegorocznej gali Showcase of Immortals, z okazji 40. rocznicy tej imprezy? Daj nam znać w sekcji komentarzy poniżej!

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *