„To gniew wywołany demencją”: Internet reaguje, gdy Joe Biden krzyczy do mikrofonu po rzekomym bełkotaniu i trudnościach z mówieniem

„To gniew wywołany demencją”: Internet reaguje, gdy Joe Biden krzyczy do mikrofonu po rzekomym bełkotaniu i trudnościach z mówieniem

Prezydent Stanów Zjednoczonych Joe Biden, któremu nie są obce niesławne momenty na podium, po raz kolejny stał się wirusowy, tym razem za wrzeszczenie do mikrofonu i krytykowanie byłego prezydenta Donalda Trumpa za rzekomą odmowę odwiedzenia cmentarza weteranów w Paryżu, gdy był prezydentem, i rzekome dzwonienie do weteranów „frajerzy” i „przegrani”. Miało to nawiązanie do raportu Atlantic 2020, w którym rzeczywiście stwierdził to ówczesny prezydent.

Internauci byli bardzo zdezorientowani słowami i zachowaniem Bidena, a wielu nadal twierdziło, że prezydent cierpi na demencję. Użytkownicy mediów społecznościowych zwracali także uwagę, że były prezydent zaprzeczył tym doniesieniom, twierdząc, że są one fałszywe. Jeden z użytkowników X skomentował:

Internauci twierdzili, że Joe Biden cierpi na demencję (Zdjęcie za pośrednictwem X/@CollinRugg)
Internauci twierdzili, że Joe Biden cierpi na demencję (Zdjęcie za pośrednictwem X/@CollinRugg)

Internauci chcą, aby Joe Biden znalazł się w domu

27 stycznia Collin Rugg wraz z mnóstwem prawicowych mediów zamieścił klip wideo, na którym Joe Biden na podium bełkota i krzyczy do mikrofonu. W nagraniu Biden krytykuje rzekomy stosunek Donalda Trumpa do weteranów. Przemówienie zostało później opublikowane na oficjalnej stronie prezydenta na Instagramie. Biden powiedział ostro:

„Donald Trump, kiedy był naczelnym wodzem, odmówił odwiedzenia cmentarza-amerykańskiego cmentarza pod Paryżem dla poległych żołnierzy amerykańskich”.

On dodał:

„I nazwał tych bohaterów, cytuję, mianem frajerów i przegranych. On naprawdę to powiedział! On to powiedział. Jak on śmie to mówić? Jak śmiecie tak mówić o moim synu i o nas wszystkich?!

W odpowiedzi na wirusowy klip internauci twierdzili, że Joe Biden cierpi na demencję, a jego gniew jest skutkiem choroby. Ludzie mówili, że Bidena należy umieścić w domu tymczasowym. Użytkownicy twierdzili, że rzekome wydarzenie, o którym mówił prezydent, nie miało miejsca i okazało się, że jest to mistyfikacja. Oto kilka odpowiedzi na tweet Collina Rugga na temat klipu z Joe Bidenem:

Twierdzenia „frajerów” i „przegranych” Trumpa sięgają artykułu z 2020 roku

W tym klipie Biden zdaje się nawiązywać do wydarzenia, które miało miejsce w 2020 r., kiedy Trump był jeszcze prezydentem. W listopadzie 2018 r. były prezydent odmówił odwiedzenia amerykańskiego cmentarza Aisne-Marne pod Paryżem , który był miejscem spoczynku ponad 2000 poległych amerykańskich weteranów, kiedy przebywał we Francji podczas obchodów 100. rocznicy zakończenia I wojny światowej.

Oficjalnym powodem, dla którego Biały Dom nie odwiedził cmentarza, był fakt, że deszcz i zła pogoda sprawiły, że lot helikopterem z Paryża na cmentarz był niebezpieczny. Secret Service nie zezwoliła także na przejazd konwoju prezydenta. W związku z tym ówczesny szef personelu Białego Domu, John Kelly, złożył zaplanowaną wizytę na cmentarzu.

Jednak wiele lat później, w 2020 r., „The Atlantic” powołał się na cztery źródła wewnętrzne i opublikował raport, w którym twierdził, że prezydent zrezygnował z wizyty na cmentarzu, ponieważ uważał, że weterani, którzy stracili życie w Belleau Wood, „frajerami” umierali. We wcześniejszej rozmowie były prezydent rzekomo powiedział:

„Po co mam iść na ten cmentarz? Jest pełne przegranych.

Raport stał się wirusowy, powołując się na ogromną reakcję, gdy wyścig wyborczy w 2020 r. nabierał tempa. Donald Trump zaprzeczył tym twierdzeniom i powiedział w 2020 roku po opublikowaniu raportu:

„To fałszywa historia i to hańba, że ​​pozwolono im to zrobić”.

On dodał:

„To była straszna rzecz, że ktoś mógł powiedzieć takie rzeczy i – zwłaszcza, że ​​zrobiłem dla wojska więcej niż prawie ktokolwiek inny”.

Z drugiej strony John Kelly stwierdził, że raport został potwierdzony w oświadczeniu z października 2023 r. skierowanym do Jake’a Tappera z CNN. Były szef sztabu zadzwonił do Trumpa:

„Osoba, która uważa, że ​​wszyscy, którzy bronią swojego kraju w mundurach, zostają zestrzeleni lub ciężko ranni w walce, albo spędzają lata na torturach jako jeńcy wojenni, są „frajerami”, ponieważ „nie ma w tym nic dla nich”.

Twierdzenia skrytykował także ówczesny kandydat Demokratów na prezydenta Joe Biden, który stwierdził wówczas, że Trump nie nadaje się na naczelnego wodza Stanów Zjednoczonych. Stwierdził też, że Trump powinien przeprosić każdą rodzinę Złotej i Błękitnej Gwiazdy.

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *