„To był najważniejszy moment w moim życiu” – ulubiony moment Shane’a McMahona w WWE może zaskoczyć fanów
Shane McMahon zawsze będzie popularną postacią w rozrywce sportowej i WWE. Jego syn, Declan, niedawno ujawnił, że ulubionym wspomnieniem Shane’a McMahona w WWE było wyjście z dziećmi na WrestleMania 32.
Shane O’Mac walczył z Undertakerem na WrestleManii 32, a jego wejście było otoczone przez jego trzech synów, Declana, Kenyona i Rogana. Chociaż McMahon miał dość bolesny wieczór w meczu Hell in a Cell przeciwko The Deadman, zawsze cieszył się z wyjścia ze swoimi dziećmi na największą scenę ze wszystkich.
Declan McMahon rozpoczął podcast Developmentally Speaking i wyjawił, że jego ojciec zawsze uważał wejście na WWE WrestleMania 32 za swój ulubiony moment w swojej karierze pro wrestlingu.
Chociaż fani domyśliliby się, że będzie to zdobycie tytułu lub mecz, nic nie było ważniejsze niż wielkie wejście na WrestleManię ze swoimi synami.
„Mój tata zawsze mówi, że jego ulubieniec wychodził z nami na WrestleManię. To było tak, jak powiedział: „To był najważniejszy moment w moim życiu”. To także był najważniejszy moment w moim życiu” – przyznał Declan. „Mój tata stwierdził, że po tym wszystkim, co zrobiłem w biznesie, za granicą, w Ameryce, za kulisami i na ringu, nic nie było mi bardziej bliskie emocjonalnie niż wyjście z moimi chłopcami. Cały czas o tym mówi. To jego ulubiony moment.” [Od 12:10]
Jest facetem bardzo rodzinnym: Declan jest wdzięczny, że ma takiego ojca jak Shane McMahon
Były komisarz SmackDown nie był pełnoetatowym zapaśnikiem, ale ilekroć wchodził na ring, zawsze pozostawiał fanom długotrwałe wspomnienia.
Choć Shane McMahon poświęcił wiele dla rozrywki fanów, Declan zauważył, że jego ojciec zrobił jeszcze więcej dla dobra i dobrobytu swojej rodziny.
19-letni McMahon ujawnił, że nawet jeśli jego tata walczył w piątki, w weekendy dbał o to, aby spędzać czas z Declanem i braćmi. Jak dodał Declan, Shane McMahon był dla swoich dzieci po prostu superbohaterem:
„To taki rodzinny facet. Zawsze to powtarzam: jestem bardzo wdzięczny mojemu tacie. Nawet jeśli walczył w piątek, zawsze latał po gali i odbywał te wszystkie podróże tylko po to, żeby móc spędzić z nami czas. Poświęcenia, których dokonał nie tylko dla biznesu, ale także dla swojej rodziny, są niesamowite. Dzięki temu wygląda prawie jak superbohater.”[13:10 – 14:00]
Declan skomentował także potencjalne spotkanie i pokonanie Romana Reignsa w walce o mistrzostwo świata. Sprawdź tę historię tutaj .
Dodaj komentarz