„To było dla jego byłej” – fani reagują, gdy Tim Elliott paskudnie się dusi, aż przeciwnik Su Mudaerji pluje krwią
Zawodnik UFC w wadze muszej Tim Elliott zapewnił sobie oszałamiające zwycięstwo nad Su Mudaerji z zaledwie pięciodniowym wyprzedzeniem na gali UFC Vegas 83.
36-latek podjął walkę z Mudaerjim w zastępstwie po rozczarowującej porażce z Muhammadem Mokaevem na UFC 294 w październiku. Pomimo, że miał tylko dwie sesje treningowe na przygotowanie się do starcia w wadze koguciej, Elliott pokazał swoje doświadczenie w oktagonie, wygrywając walkę technicznym poddaniem przez duszenie trójkątem ramion po 4:02 pierwszej rundy.
Imponujące zwycięstwo Elliotta było nie tylko świadectwem jego umiejętności i doświadczenia, ale także symbolicznym triumfem nad osobistym zamieszaniem. Na kilka tygodni poprzedzających walkę na UFC 294 Elliott opowiedział więcej o swoim rozwodzie i wyzwaniach, przed którymi stanął w związku ze swoją byłą żoną Giną Mazany, byłą zawodniczką UFC.
Ujawnienie, że Mazany rzekomo go zdradził ze swoim partnerem treningowym, Kevinem Croomem, w dniu ich ślubu, podkreśla emocjonalną złożoność relacji Elliotta podróż.
Decyzja zawodnika o publicznym opowiedzeniu o swoich zmaganiach przyciągnęła uwagę i wsparcie fanów. Kilku fanów również zareagowało na X, aby zareagować na zwycięstwo Tima Elliotta, a jeden z nich napisał:
„Tim Elliott ostatnio przeszedł przez tyle gówna… Brat zdecydowanie wyładowuje swoje demony na swoich przeciwnikach”.
Niektórzy fani w reakcji na walkę wspominali o jego byłej żonie:
„Takie okropne… To było dla jego byłej.”
„Jego była żona kopie teraz kamienie”.
Jeszcze inny fan napisał:
„Elliott wyglądał jak pierwszy Khabib LMAO.”
Sprawdź niektóre z poniższych reakcji:
W dalszej części wywiadu po walce Tim Elliott wspomniał o swojej chęci do ponownej walki w najbliższej przyszłości, podkreślając, że może zbliżać się do schyłku swojej kariery:
„Nigdy nie jestem tu naprawdę usatysfakcjonowany. Są rzeczy, które chcę zrobić, a których nigdy nie musiałem robić w mojej karierze, a kończy mi się czas i chcę to teraz pokazać. Celem na teraz jest powrót tutaj. Jestem gotowy w przyszły weekend, jeśli będą mnie potrzebować… Czuję, że moja walka o tytuł dobiegła już końca i jedyne, co mi pozostaje, to ekscytacja. Ale UFC wie, że mogą do mnie zadzwonić w każdej chwili, a ja się pojawię, zrobię wagę i będę mocno walczyć. Jeśli nadal będę to robić, zostanę tu na zawsze.
Dodaj komentarz