„Moim zdaniem to znacznie zmniejsza liczbę podejrzanych” — śledczy z wydziału kryminalnego łączy Diddy’ego ze śmiercią Tupaca Shakura

„Moim zdaniem to znacznie zmniejsza liczbę podejrzanych” — śledczy z wydziału kryminalnego łączy Diddy’ego ze śmiercią Tupaca Shakura

Sheryl McCollum, śledcza zajmująca się miejscem zbrodni, mająca związek z Tupakiem Shakurem, podniosła kwestie związane z możliwym udziałem Seana „Diddy’ego” Combsa zarówno w morderstwie rapera w 1996 r., jak i w wcześniejszym incydencie ze strzelaniną w 1994 r.

Podczas rozmowy z NewsNation 4 października 2024 r. McCollum podzieliła się swoją teorią, według której korzenie przedwczesnej śmierci Tupaca można doszukiwać się we wcześniejszej strzelaninie, wskazując na potencjalny związek Combsa z obiema sprawami.

Tupac został śmiertelnie postrzelony w strzelaninie z przejeżdżającego samochodu po gali bokserskiej w MGM Grand w Las Vegas w 1996 roku. W swojej niedawnej dyskusji McCollum wskazała na znaczące podobieństwa między tymi dwoma wydarzeniami:

„Za każdym razem, gdy Tupac został postrzelony, znalazł się w sytuacji bez wyjścia… Został uwięziony w windzie, a później zamknięty w pojeździe. Dosłownie nie miał dokąd uciec”.

Kolejnym powodem do niepokoju, który wyraził McCollum, jest brak nagrań wideo w obu przypadkach strzelanin.

„Ironicznie, na żadnym z miejsc zbrodni nie ma żadnych dowodów wideo” – zauważyła. „To wskazuje, że ktoś bliski znał jego lokalizację, czas i okoliczności w oba dni, co znacznie zawęża krąg potencjalnych podejrzanych. Tylko bardzo ograniczona liczba osób wiedziałaby, gdzie był w tym czasie”.

Chociaż zarówno Combs, jak i Biggie Smalls dystansowali się od wszelkich powiązań z morderstwem Tupaca, Biggie został zabity w 1997 r., a jego sprawa również pozostaje nierozwiązana.

Śledczy kwestionuje rolę Diddy’ego w incydencie strzelaniny z Tupacem w 1994 r.

Sheryl McCollum rozwinęła szczegóły dotyczące strzelaniny z 1994 r., która miała miejsce podczas napadu na Quad Studios na Times Square w Nowym Jorku, gdzie Tupac został postrzelony kilka razy. Podobno Sean „Diddy” Combs był obecny w studiu wraz z około 40 innymi osobami, z których wszystkie wyszły bez obrażeń.

McCollum podważył logikę tego scenariusza:

„Nie musisz strzelać do kogoś wiele razy, żeby ukraść mu biżuterię i gotówkę… Jak to możliwe, że Sean „Puffy” Combs i jego 40-osobowa ekipa nie odnieśli obrażeń? Nie ma sensu, żeby jedna osoba została zaatakowana, podczas gdy pozostałe 40 pozostało nietkniętych, zwłaszcza że wiele z nich miałoby więcej kosztowności”.

Po tym incydencie Tupac oskarżył Biggie Smallsa, Bad Boy Records i Diddy’ego o współudział w ataku, sugerując, że ich brak zainteresowania jego krwawym przybyciem do studia wzbudził niepokój. W wywiadzie dla Vibe Magazine w 1995 r. zmarły raper stwierdził:

„Nikt nie przyszedł mi pomóc. Zauważyłem, że nikt nie patrzył mi w oczy… Puffy również stał z tyłu. Pomagałem Biggie’emu zanim zdobył sławę, więc spodziewałem się więcej”.

Wypowiedzi McColluma są kontynuacją lipcowego raportu Page Six, w którym poinformowano, że rodzina Tupaca rozważa podjęcie kroków prawnych przeciwko Combsowi za bezprawne spowodowanie śmierci.

„Osoby z przeszłości Diddy’ego zgłaszają się z informacjami” – twierdzi informator.

Rodzina zwróciła się o pomoc do wybitnego prawnika Alexa Spiro, znanego z reprezentowania Elona Muska i Megan Thee Stallion, aby zbadał potencjalne powiązania między Diddym a zabójstwem Tupaca.

Ponadto Duane „Keefe D”Davis, były przywódca gangu oskarżony w związku z morderstwem Tupaca we wrześniu 2023 r., zarzucił w wywiadzie z 2009 r., że Combs wyznaczył nagrodę w wysokości 1 miliona dolarów za Tupaca podczas wywiadu z policją metropolitalną Las Vegas. Davis, którego proces ma się rozpocząć w marcu 2025 r., twierdził, że Combs zorganizował spisek, co Diddy uporczywie zaprzeczał.

W 2008 roku, po tym jak pojawiły się doniesienia, że ​​za strzelaniną z 1994 roku stali wspólnicy Diddy’ego, Combs stanowczo zaprzeczył tym oskarżeniom w publicznym oświadczeniu:

„Ta opowieść to absolutna mistyfikacja. Jest całkowicie absurdalna i fałszywa. Ani ja, ani nieżyjący raper Notorious BIG nie mieliśmy żadnej wcześniejszej wiedzy o ataku. Uważam za szokujące, że Los Angeles Times opublikował tak bezpodstawną historię”.

W związku z trwającymi śledztwami przeciwko Diddy’emu, który obecnie oskarżony jest o wymuszenia i handel ludźmi w celach seksualnych, federalny akt oskarżenia złożony w zeszłym miesiącu zarzuca Combsowi, że przez wiele lat kierował ogromną organizacją przestępczą, a 12 ofiar wniosło przeciwko niemu pozwy cywilne o molestowanie seksualne.

Obecnie tylko Duane „Keefe D”Davis został oskarżony w związku z morderstwem Tupaca, a jego proces zaplanowano na 2025 rok. Tymczasem przemysł muzyczny nadal szuka jasności, pozostawiając wszelkie zaangażowanie Diddy’ego w spekulacjach, podczas gdy toczy się postępowanie sądowe.

Źródło

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *