„MANIOROWANIE!!!”: Josh Hart przezabawnie reaguje na Mikala Bridgesa, a rzeczywistość Knicks-Nets wywołuje chichot fanów NBA

„MANIOROWANIE!!!”: Josh Hart przezabawnie reaguje na Mikala Bridgesa, a rzeczywistość Knicks-Nets wywołuje chichot fanów NBA

Przezabawna reakcja Josha Harta na Mikala Bridgesa po tym, jak ten podzielił się swoimi przemyśleniami na temat „Rivals Week”, wprawiła fanów NBA w rozłam. We wtorek New York Knicks udali się do Barclays Center i pokonali na własnym stadionie Brooklyn Nets 108:103.

Jalen Brunson i Julius Randle rozegrali solidne 30 meczów i przyćmili 36 punktów Bridgesa, podczas gdy Nets ponieśli drugą porażkę z rzędu. Hart, który był jego byłym kolegą z drużyny Villanova, był dość aktywny w mediach społecznościowych po tym, jak rozeszły się przemyślenia Bridgesa na temat Tygodnia Rywalów.

Bridges uważał, że czuł się jak podczas meczu wyjazdowego u siebie, podczas którego kibice Knicks robili więcej hałasu niż gospodarze, na co Hart natychmiast odpowiedział zabawnym żartem.

„Hej, bracie @mikal_bridges, zadzwoń do mnie”

Do lobbingu dołączyli się inni fani:

Fani NBA zareagowali na komiczną reakcję Josha Harta na przemyślenia Mikala Bridgesa na temat Tygodnia Rywalów
Fani NBA zareagowali na komiczną reakcję Josha Harta na przemyślenia Mikala Bridgesa na temat Tygodnia Rywalów

Bridges nie miał zbyt dużego wsparcia, a Cameron Johnson zdobył 19 punktów, a Cam Thomas – 14 punktów.

Spencer Dinwiddie nie mógł ruszyć z miejsca, ponieważ po 19 minutach miał zero punktów do zdobycia. W sumie zespół zgromadził 35 punktów.

Jeśli chodzi o Knicks, Randle miał 30 punktów, 9 zbiórek i 7 asyst. Brunson zdobył 30 punktów i 4 asysty, podczas gdy ławka rezerwowych Nowego Jorku miała ich 32. Zwycięstwo daje im obecnie bilans 27-17 i piąte miejsce na wschodzie, co czyni ich jedną z bardziej imponujących drużyn, na którą warto zwrócić uwagę w tym sezonie.

Josh Hart już wcześniej próbował przekonać Mikala Bridgesa, aby został Knickiem

To nie pierwszy raz, kiedy Josh Hart okazuje miłość Mikalowi Bridgesowi, który od jakiegoś czasu jest łączony z Knicks.

Na początku tego sezonu ten pierwszy wziął udział w rekrutacji, próbując przekonać gwiazdę Nets do zmiany miejsca i prosząc, aby „wcisnął” swój telefon, mówiąc, że chce „naprawdę szybko wystawić coś Bridgesa”. W odpowiedzi Bridges powiedział:

„Wszystko w porządku, lol”

Nets mają w tym sezonie problemy, a Bridges notujący średnio 21,1 punktu, 5,2 zbiórki i 3,7 asyst nie pomógł drużynie dotrzeć tam, gdzie są na wschodzie. W chwili pisania tego tekstu Nets nie biorą udziału w rozgrywkach play-off.

Zajmują 11. miejsce w tabeli z bilansem 17-26 i chociaż Mikal Bridges pozostaje nietykalny w rozmowach handlowych, okaże się, jak potoczy się przyszłość napastnika, jeśli inne zespoły zdecydują się złożyć Brooklynowi ofertę nie do odrzucenia.

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *