Takeru mówi, że ostatnia walka to „satysfakcjonujące doświadczenie”, ponieważ zmierza do ONE Championship

Takeru mówi, że ostatnia walka to „satysfakcjonujące doświadczenie”, ponieważ zmierza do ONE Championship

Biorąc pod uwagę wszystko, co już osiągnął w swojej karierze, zrozumiałe jest, że Takeru Segawa będzie szukał nowych wyzwań, które go zmotywują.

Podczas swojej niesamowitej kariery jednego z najlepszych kickboxerów na świecie, 31-latek, który startował głównie w Japonii, stał się jedną z największych gwiazd sportów walki.

Jako jedyny trzykrotny mistrz świata w historii K-1, nie ma wątpliwości, że jest jednym z największych, którzy kiedykolwiek tego dokonali. Teraz pytanie brzmi: co mu pozostaje?

Przez długi czas fani mieli jedno życzenie dla japońskiego mistrza świata – zobaczyć go podpisującego kontrakt z ONE Championship . Posunięcie, które pozwoliłoby mu poszerzyć swoje CV i sprawdzić się w starciu z największymi nazwiskami w sporcie uderzeniowym.

Na początku tego roku prezes i dyrektor generalny ONE Championship, Chatri Sityodtong, w końcu ogłosił, że obie strony doszły do ​​porozumienia, otwierając świat opcji na przyszłość.

Dzięki możliwości zmierzenia się z nowymi przeciwnikami, podjęcia nowych wyzwań i rywalizacji przed nową publicznością, która nie widziała go na zawodach, posunięcie to było oczywiste dla Takeru Segawy . Zwłaszcza jeśli chce dalej rywalizować na najwyższym poziomie.

W wywiadzie dla organizacji wspominał swoją ostatnią walkę w zeszłym miesiącu i to, jak doświadczenie związane z rywalizacją we Francji po raz pierwszy ożywiło jego miłość do gry:

„We Francji mogłem stoczyć dobrą walkę, w której mogłem pokazać ludziom, którzy mnie nie znają, że Takeru jest tak silny. To było satysfakcjonujące doświadczenie i uświadomiło mi, że nadal kocham sztuki walki”.

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *