„Ssij mojego kutasa” – Marlon Vera dzieli się pełną wulgaryzmów wiadomością dla Seana O’Malleya przed UFC 299

„Ssij mojego kutasa” – Marlon Vera dzieli się pełną wulgaryzmów wiadomością dla Seana O’Malleya przed UFC 299

Sean O’Malley będzie chciał po raz pierwszy obronić tytuł wagi koguciej, gdy w najbliższy weekend zmierzy się z Marlonem Verą na UFC 299. Piąty zawodnik wagi koguciej, który po raz pierwszy otrzyma szansę na zdobycie złota w UFC, dał jasno do zrozumienia, że ​​nie jest fanem mistrza dywizji.

„Chito” przemawiał podczas dnia medialnego wydarzenia, podczas którego poproszono go o odniesienie się do gorącej wymiany zdań z O’Malleyem w UFC Embedded . On odpowiedział:

„To [Sean O’Malley jest] dziwnym facetem, koleś. Lubi dziwne rzeczy. Staram się trzymać od tego z daleka. Jedyne, co zrobiłem, to odesłałem mu swoje zdjęcie i nawet nie przeczytałem, co potem powiedział. Rozumiem, to znaczy, jednym z jego „głównych narzędzi” jest dostanie się ludziom do głów, ale życzę powodzenia. Rozpierdolę cię i jestem przygotowany na sobotni wieczór. Próbuje wszystko zacząć i wczoraj zapytał mnie, czy jestem gotowy przegrać tę walkę. Nie zrozumieli mojej odpowiedzi.

Vera dodała, że ​​wolałby, żeby kamery uchwyciły jego reakcję, zanim zostanie zapytany, co powiedział Sudze, odpowiadając:

„Poprosiłam go, żeby possał mi fiuta. To znaczy, proste. Nie jestem tu po to, żeby być przyjacielskim. Nie jestem tu po to, żeby okazywać szacunek. Nie jestem karatekiem, jestem wojownikiem, więc pieprz się ze mną, a ja będę się z tobą pieprzyć. Nie pierdolę się, stary.

Poniżej znajdziesz pełne komentarze Marlona Very na temat Seana O’Malleya:

Vera dodała, że ​​choć szanuje umiejętności O’Malleya, nie boi się mistrza wagi koguciej. „Chito” zadał „Sudze” jedyną stratę w jego karierze w mieszanych sztukach walki, pokonując go przez TKO w pierwszej rundzie na UFC 252 w 2020 roku.

Sean O’Malley nie widzi, jak on i Marlon Vera rozwijają przyjaźń

UFC jest pełne przypadków, w których zawodnicy nawiązali przyjaźń po dzieleniu oktagonu. Sean O’Malley ujawnił niedawno, że nie widzi takiej sytuacji w przypadku Marlona Very , z którym zmierzy się po raz drugi na UFC 299.

W trakcie dnia medialnego imprezy zapytany o taką możliwość mistrz wagi koguciej odpowiedział:

„Tak naprawdę nie brakuje mi przyjaciół. Mam fajny, zwarty krąg, więc prawdopodobnie, wiesz – w innym świecie prawdopodobnie bylibyśmy kumplami, ale wiesz, jesteśmy w tym świecie. On śmierdzi, jest mi wspaniale, nie jesteśmy kumplami.

Sprawdź poniżej komentarze Seana O’Malleya na temat przyjaźni z Marlonem Verą:

O’Malley i Vera utrzymują rywalizację od czasu ich pierwszego starcia na UFC 252 w 2020 roku, często wymieniając między sobą słowa. Choć „Chito” wygrał walkę, „Suga” nie przyznał się do porażki, twierdząc, że nadal jest niepokonany.

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *