Studio Xbox „Undead Labs” staje w obliczu zarzutów o niewłaściwe zarządzanie

Studio Xbox „Undead Labs” staje w obliczu zarzutów o niewłaściwe zarządzanie

Xbox był w przeszłości krytykowany za twarde podejście do zarządzania studiami i projektami, więc kiedy Xbox zaczął nabywać i tworzyć nowe studia w ostatnich latach, zdecydował się na bardziej wolne podejście. Niestety ma też swoje wady, o czym w tym tygodniu dowiadujemy się w nowym raporcie dotyczącym Undead Labs i State of Decay 3.

Kotaku opublikował w tym tygodniu szczegółowy raport na temat Undead Labs, powołując się na źródła obecnych i byłych pracowników. Raport zawiera zarzuty nadużyć i złego zarządzania w Undead Labs. Cytowane jest jedno ze źródeł, które mówi: „Baliśmy się, że przyjdą i zmienią naszą kulturę, ale nasz upadek przyszedł od wewnątrz i mogliśmy skorzystać z pomocy [Microsoft]”.

Microsoft nabył Undead Labs w 2018 roku wraz z Playground Games i kilkoma innymi studiami. Zamiast powoływać nowe kierownictwo lub wprowadzać zmiany, Microsoft pozwolił tym studiom zachować dotychczasową działalność i kulturę wewnętrzną. Microsoft nie dotrzymuje nawet terminów rozwoju, o czym świadczy ten raport, a także poprzedni raport z inicjatywy, w którym jeden z pracowników powiedział, że był zaskoczony pobłażliwością Microsoftu.

Ten poziom autonomii jest dobry, jeśli masz odpowiednie zespoły, a podejście Microsoftu pokazuje, że wierzy w zespoły, które pozyskał. Niestety, niektórzy pracownicy Undead Labs mieli problemy z zarządzaniem. Raport szczegółowo opisuje chaotyczny proces przedprodukcyjny State of Decay 3, gdy obecny szef studia Philip Holt zmusza zespoły do ​​dotrzymywania nierealistycznych terminów.

State of Decay 3 został ogłoszony w 2020 roku wraz ze zwiastunem CGI, gdy gra była jeszcze w fazie przedprodukcyjnej, a zespoły nie zdecydowały się jeszcze na niektóre funkcje. Mówi się, że Holt naciskał na ten zwiastun, mimo że Microsoft nie wymagał, aby State of Decay 3 był pokazywany podczas demonstracji w 2020 roku. Istnieją również zarzuty o seksizm, a niektóre kobiety w firmie twierdzą, że nie zawsze są słyszane podczas spotkań. Szef działu kadr firmy podobno nie był pomocny, gdy ludzie składali skargi.

Nie ma tu ogromnych twardych dowodów, więc nie ma zarzutów o molestowanie seksualne ani wielkich horrorów, takich jak te o Activision Blizzard w zeszłym roku. Pokazuje jednak, że Xbox wciąż ma pole do ulepszeń i być może Microsoft powinien odgrywać bardziej aktywną rolę w niektórych swoich nowych studiach.

Kotaku zwrócił się do Microsoftu o komentarz w tej sprawie. Szef Xbox Game Studios, Matt Booty, odpowiedział: „Każde studio Xbox otrzymuje zasoby i wskazówki, których potrzebuje, aby rozwijać się zarówno pod względem możliwości, jak i kultury. To, jak będzie wyglądać to wsparcie, zależy od studia, ale każde z nich ma bezpośredni link do zasobów HR firmy Microsoft wykraczających poza to, co mają w swoim zespole, oraz możliwość współpracy z innymi studiami i zespołami partnerskimi w celu wykorzystania ich doświadczenia”.

Buti dodał, że Undead Labs „widziało wiele pozytywnych zmian” w ciągu ostatnich kilku lat, a firma jest „pewna w kierunku, w jakim zmierza zespół State of Decay 3”.

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *