„Asysty Stocktona zostaną pobite” – fani NBA wściekli, gdy James Harden osiąga kolejny kamień milowy na liście asyst wszechczasów
W niedzielnym zwycięstwie LA Clippers nad Charlotte Hornets 130:118 James Harden zanotował 10 asyst, co zapewniło mu 14. miejsce na liście wszech czasów asyst. Jego wyprzedzenie na liście Rajona Rondo spotkało się z radością fanów w Internecie, co stanowiło kolejny kamień milowy w karierze byłego MVP.
W drugiej kwarcie Harden wyprzedził Rondo, podając do Russella Westbrooka, który z sukcesem wbił się w kosz i zdobył trudną grę, dokonując jednocześnie faulu. Oznaczało to siódmą asystę Hardena w meczu, która umocniła dominację Clippers na boisku.
Mimo że w drugiej połowie zanotował tylko trzy asysty, wkład 34-letniego gwiazdora nastąpił w końcówce meczu, kiedy wszystko było już zdecydowane. Obecnie Rod Strickland ma kolejną najwyższą liczbę asyst z przewagą 399. Oczekuje się jednak, że Harden go prześcignie w nadchodzącym sezonie.
Pomimo wcześniejszych żądań handlowych, które zniechęciły wielu fanów, niektórzy w Internecie nadal świętowali niedawne osiągnięcie Jamesa Hardena. Tak naprawdę jeden z entuzjastycznych fanów wierzył nawet, że Harden może potencjalnie pobić rekord Johna Stocktona.
Fanka podzieliła się swoimi przemyśleniami:
„Nadal uważam, że możliwe jest, że asysty Stocktona zostaną przełamane”.
Inny fan miał praktyczne spojrzenie na przyszłość Hardena, przewidując, że nawet po odejściu z NBA nadal będzie on w pierwszej dziesiątce.
„Nie jestem pewien, ile lat Harden chce kontynuować grę, ale Top 10 będzie trudny, jeśli nie zagra jeszcze kilka lat”.
Ten fan wyraził to, co mogło pomyśleć wielu innych:
„Wszyscy walczą tylko o drugie miejsce. Nie wydaje się, żeby ktokolwiek był blisko Stocktona.
Poniżej znajdują się dodatkowe reakcje na rekordowe wyniki Hardena:
Czy James Harden jest na dobrej drodze do pobicia rekordu asyst Johna Stocktona?
James Harden, mimo że był byłym MVP, nie będzie w stanie pobić rekordu asyst Johna Stocktona, ponieważ pozostało mu tylko niewiele lat kariery. W wieku 34 lat nadal potrzebuje 8219 asyst, aby pobić rekord ustanowiony przez legendę Utah Jazz, czyli więcej niż jego obecna suma. Rekord ten uważany jest za nieosiągalny nie tylko dla Hardena, ale dla każdego gracza NBA.
Pomimo powszechności zarządzania obciążeniem w NBA, imponująca kariera Stocktona trwała 19 sezonów i obejmowała średnio 10,5 asysty na mecz. Cechą charakterystyczną była jego wytrzymałość, ponieważ udało mu się zagrać przez 17 pełnych sezonów z 19 w lidze. Co ciekawe, w całej swojej karierze opuścił tylko 22 mecze, co świadczy o jego wyjątkowej kondycji fizycznej i oddaniu sportowi.
Aby pobić rekord Stocktona, zawodnik musi notować średnio co najmniej 10 asyst na mecz przez 20 kolejnych sezonów i posiadać wytrzymałość, co sprawia, że wyczyn ten wydaje się nieosiągalny.
Dodaj komentarz