Steph Curry odrzuca narrację o zmęczeniu w odpowiedzi na komentarze Steve’a Kerra na temat załamania kadrowego: „Nie”

Steph Curry odrzuca narrację o zmęczeniu w odpowiedzi na komentarze Steve’a Kerra na temat załamania kadrowego: „Nie”

Steph Curry nie jest przekonana, czy zmęczenie było przyczyną jego kolejnych kiepskich wieczorów zdjęciowych. Curry skomentował tę kwestię po tym, jak główny trener Golden State Warriors Steve Kerr powiedział reporterom po meczu, że jego najlepszy zawodnik wyglądał na zmęczonego po porażce z Denver Nuggets.

W wywiadzie po meczu Kerr wspomniał o drugim z rzędu słabym występie Curry’ego w strzelaniu. Dwukrotny MVP NBA strzelił 35,7% w meczu przeciwko Charlotte Hornets i był jeszcze gorszy w porównaniu z Denver – 31,6%.

Oto, co Kerr myślał o kryzysie:

„Wygląda na trochę zmęczonego. Ale to wszystko jest częścią sezonu. Zdarzają się takie rozciągania, a on wraca do formy.

Jednak Steph Curry nie wydawał się zgadzać ze stwierdzeniem głównego trenera na temat jego poziomu energii. Curry wyjaśnił, że problemy ze strzałem to tylko część gry i są nieuniknione w długim sezonie.

„Nie” – odpowiedział Curry po zapytaniu, czy jest zmęczony.

Tę samą odpowiedź otrzymał także, gdy zapytano go o potencjalny odpoczynek podczas nadchodzącej podróży składającej się z czterech meczów. Oto co powiedział o swoim kryzysie:

„To jedna z tych rzeczy. Dlatego nazywa się je średnimi. Są wzloty i upadki. Standard, który wyznaczasz, a gdy go nie spełniasz, pojawiają się pytania typu: „Czy Twoje nogi są zmęczone?” Nie, po prostu przegapiłem strzały. Strzelaj dalej.”

Curry miał 20 punktów i cztery asysty w przegranej przez Warriors 119-103 z obrońcami tytułu. Trafił 6 na 19 z gry, w tym fatalny 1 na 10 po strzale zza łuku.

Steph Curry, Warriors rozpoczynają we wtorek wyjazdową podróż obejmującą 4 mecze

Steph Curry z Golden State Warriors
Steph Curry z Golden State Warriors

We wtorek Golden State Warriors rozpoczną czteromeczową podróż przeciwko Washington Wizards. Warriors zmierzą się ze znajomą twarzą w postaci Jordana Poole’a, który miał problemy w swoim pierwszym sezonie poza Bay Area. Kontynuacją wydarzenia będzie wizyta na najsłynniejszej arenie świata w Nowym Jorku.

Steph Curry miał kilka chwil w Madison Square Garden i ten sezon może okazać się wyjątkowy, zwłaszcza jeśli przełamie tam swój kryzys. Następnie Warriors udają się na północ do Toronto przeciwko Raptors, po czym zakończą podróż w Bostonie w rewanżu finałów NBA w 2022 roku.

To ważny odcinek dla Golden State, ponieważ mają bardziej napięty harmonogram z powodu dwóch przełożonych meczów po śmierci asystenta trenera Dejana Milojevicia w połowie stycznia. Ich pierwszy mecz w Chase Center zmierzy się 6 marca z Milwaukee Bucks.

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *