Stefanos Tsitsipas: „Finał Wimbledonu w 1980 roku pomiędzy Bjornem Borgiem i Johnem McEnroe pozostaje jednym z tych momentów, które ukształtowały tenis jako całość”
Stefanos Tsitsipas powiedział, że gdyby mógł sfotografować słynny mecz tenisowy z historii, byłby to finał Wimbledonu z 1980 roku pomiędzy Bjornem Borgiem i Johnem McEnroe.
Świat nr 10 pasjonuje się fotografią i często po nią sięga, by dokumentować swoje podróże i wyrażać swoją artystyczną stronę. W 2020 r., kiedy pandemia Covid-19 zatrzymała turniej ATP na pięć miesięcy, Tsitsipasowi udało się również utrzymać z fotografii.
Tsitsipas ujawnił to na konferencji prasowej po zwycięstwie w drugiej rundzie z Kevinem Andersonem podczas turnieju Western & Southern Open 2020 (Cincinnati Masters).
„Sprzedałem część moich zdjęć. Pracowałem dla niektórych klientów lub małych firm i firm, oczywiście gdy mam wolny czas.
25-latek ma także specjalną stronę w mediach społecznościowych, na której dzieli się z obserwatorami swoją twórczością fotograficzną. Niedawno zapytano go, który słynny mecz tenisowy sfotografowałby, gdyby mógł i dlaczego. W swojej odpowiedzi Tsitsipas wspomniał jeden z najbardziej kultowych meczów w historii męskiego tenisa.
„Finał Mistrzostw Wimbledonu w grze pojedynczej mężczyzn 1980 pomiędzy Bjornem Borgiem i Johnem McEnroe, ponieważ jest to jeden z tych momentów, które ukształtowały tenis jako całość”.
Finał pomiędzy Borgiem i McEnroe był maratonem pomiędzy dwoma najlepszymi zawodnikami i wyjątkowym momentem w ich słynnej rywalizacji. Mecz trwał 3 godziny i 53 minuty, a Borg zwyciężył nad McEnroe 1:6, 7:5, 6:3, 6:7(16), 8:6.
Jaki będzie rok 2024 dla Stefanosa Tsitsipasa?
Sezon 2024 Stefanosa Tsitsipasa rozpoczął się od Australian Open, gdzie doszedł do czwartej rundy po pokonaniu Zizou Bergsa, Jordana Thompsona i Luca Van Assche. W czwartej rundzie Tsitsipas zmierzył się z świetnie wyglądającym Taylorem Fritzem, który zdeklasował Greka 7:6(3), 5:7, 6:3, 6:3.
Tsitsipas wspominał swoją porażkę z Fritzem podczas konferencji prasowej po meczu.
„Czasami miałem wrażenie, że w meczu były pewne luki w grze, w których liczył się wyłącznie serwis i niewiele więcej. Chciałbym tylko móc się zbierać i zdobywać punkty, odkryć, co działa dla mnie najlepiej, poprzez rajdy i wymiany” – powiedział Stefanos Tsitsipas.
Obecnie Tsitsipas pełni rolę wspierającego chłopaka, kibicując jej dziewczynie Pauli Badosie na turnieju Qatar Open. Badosę poznał w Dubaju , gdzie trenowała przed przyjazdem do Kataru. Był także obecny na deszczowym meczu pierwszej rundy pomiędzy Badosą a Ashlyn Krueger.
Dodaj komentarz