Starfield i Indiana Jones nie wejdą na platformę wieloplatformową, 4 starsze tytuły na konsolę Xbox zrobią skok
Ostatnie 10 dni było dla fanów Xbox prawdziwą kolejką górską. Na początku tego miesiąca w Team Green wpadły plotki, że wszystko, od Starfield, przez Indianę Jonesa i Wielki Krąg , aż po Gears of War , może być wieloplatformowe. To prawda, że niektóre z tych plotek zostały później wycofane , ale mimo to pojawiło się widmo przyszłości Xbox innej firmy.
Na szczęście dzisiaj kierownictwo Xbox, Phil Spencer, Matt Booty i Sarah Bond, zgłosili się, aby udzielić wyjaśnień na temat najnowszego odcinka oficjalnego podcastu Xbox. Ostatecznie wiadomość nie była tak apokaliptyczna, jak obawiali się niektórzy właściciele Xboxów, ale w branży gier Microsoftu czekają w przyszłości duże zmiany. Jeśli chcesz samodzielnie wysłuchać aktualizacji biznesowej, możesz to zrobić poniżej.
A więc główna wiadomość – co się dzieje w sprawie ekskluzywnych produktów Xbox? Cóż, wbrew plotkom, Starfield i Indiana Jones oraz The Great Circle nie trafią na PlayStation ani inne platformy. To powiedziawszy, cztery gry zyskują na popularności, chociaż Spencer nie powiedziałby, jakie to były, chociaż udzielił kilku wskazówek. Wszystkie mają ponad rok i są albo tytułami oferującymi usługi na żywo „inspirowanymi społecznością”, albo mniejszymi grami, które tak naprawdę nie zostały zaprojektowane z myślą o sprzedaży konsol. Na podstawie tych opisów i istniejących plotek wydaje się, że prawdopodobnie Hi-Fi Rush, Pentiment, Sea of Thieves i prawdopodobnie State of Decay 2 lub Killer Instinct.
Spencer twierdzi, że poza tymi czterema grami wieloplatformowymi nie obiecują niczego więcej. Przynajmniej na razie jest to jednorazowy eksperyment, a nie „fundamentalna zmiana” w podejściu Team Green do ekskluzywności. Co więcej, Matt Booty złożył pewne obietnice dotyczące przyszłych gier w fazie rozwoju – wszystkie gry będą dostępne na platformie Xbox, wszystkie te tytuły trafią do Game Pass pierwszego dnia, a Game Pass będzie dostępny tylko na Xbox. Prawdopodobnie Booty mówił tutaj o tytułach Xbox Game Studios, a nie o grach Activision Blizzard, które pojawią się w ramach Game Pass, ale mogą nie być premierami pierwszego dnia.
Teraz, gdy kurz już opadł i właściwie wiemy, jakie są plany Microsoftu, co sądzisz o przyszłości Xboksa? Czy jest to właściwy obrót?
Dodaj komentarz