Katastrofa samolotu Spencer Geerlings: zidentyfikowano członków załogi zabitych podczas ćwiczeń Marynarki Wojennej Stanów Zjednoczonych

Katastrofa samolotu Spencer Geerlings: zidentyfikowano członków załogi zabitych podczas ćwiczeń Marynarki Wojennej Stanów Zjednoczonych

Spencer Geerlings, pierwszy oficer, został zidentyfikowany jako jedna z trzech ofiar, które zaginęły w środę, 10 maja 2023 r., w katastrofie u wybrzeży południowej Kalifornii. Byli na pokładzie należącego do firmy Learjeta, który brał udział w ćwiczeniach Marynarki Wojennej Stanów Zjednoczonych w pobliżu wyspy San Clemente.

W piątek 13 maja firma Phoenix Air Group z siedzibą w Georgii ujawniła nazwiska trzech pracowników biorących udział w nieszczęśliwej katastrofie, stwierdzając:

„Cała rodzina Phoenix Air opłakuje stratę naszych przyjaciół i współpracowników”.

Oprócz pierwszego oficera Spencera Geerlingsa, który pochodzi z Newnan w stanie Georgia , pozostali członkowie załogi zostali zidentyfikowani jako kapitan Eric Tatman z Marietta w stanie Georgia oraz specjalista systemowy Shane Garner z Taylorsville w stanie Georgia .

Firma lotnicza nie ujawniła żadnych dalszych szczegółów na temat trzech mężczyzn.

Straż przybrzeżna i inne władze przeszukały około 334 mil kwadratowych w poszukiwaniu Spencera Geerlingsa i jego rówieśników

W środę rano firma Phoenix Air Group ogłosiła, że ​​dwa jej samoloty wezmą udział w ćwiczeniu Marynarki Wojennej Stanów Zjednoczonych . Wyjaśnili, że oba samoloty „leciały na obszarze objętym ograniczeniami wojskowymi w ramach starannie zaplanowanej serii profili lotów wspierających gotowość floty US Navy”.

Według CBS News samolot wystartował z Point Mugu w bazie marynarki wojennej w hrabstwie Ventura, a około godziny 7:40 zgłoszono awarię milę na południowy zachód od wyspy San Clemente. Wyspa jest własnością Marynarki Wojennej Stanów Zjednoczonych i jest najbardziej wysuniętą na południe z Wysp Normandzkich.

Według Straży Przybrzeżnej personel z San Clement poinformował, że Spencer Geerlings i inni „nie wrócili na pas startowy” po zgłoszeniu sytuacji awaryjnej na samolocie Learjet 36A firmy Phoenix Air.

Aby zlokalizować trzech mężczyzn, Straż Przybrzeżna połączyła siły z oddziałami Marynarki Wojennej, Sił Powietrznych oraz Służby Celnej i Ochrony Granic i bezskutecznie przeszukiwała miejsce katastrofy przez ponad jeden dzień. Po przejechaniu w sumie 334 mil kwadratowych sonda została zawieszona.

W środę Narodowa Rada Bezpieczeństwa Transportu napisała na Twitterze, że prowadzi dochodzenie w sprawie katastrofy samolotu Learjet 36A. Jednak nazwiska personelu biorącego udział w katastrofie lotniczej lub ich powiązań z marynarką wojenną USA nie zostały natychmiast ujawnione.

Phoenix Air Group od ponad dwudziestu lat współpracuje z Marynarką Wojenną Stanów Zjednoczonych i innymi dywizjami Departamentu Obrony i od tego czasu regularnie przeprowadza z nimi szkolenia w zakresie gotowości.

Krajowa Rada Bezpieczeństwa Transportu, Federalna Administracja Lotnictwa i Departament Obrony USA kontynuują dochodzenie w sprawie katastrofy.

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *